Mocne słowa Natalii Kukulskiej na temat Macieja Orłosia
Maciej Orłoś był jedną z tych osób, które po Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 2021 roku bardzo krytycznie wypowiedział się o występujących tam gwiazdach. Muzykom, jacy pojawili się na opolskiej scenie, zarzucano kolaborację z partią rządzącą i legitymizowanie narracji, serwowanej w mediach przez Telewizję Polską pod rządami Jacka Kurskiego. Teraz Natalia Kukulska powiedziała szczerze, co myśli o powszechnej krytyce.
Kukulska udzieliła szczerego wywiadu w podcaście "Żurnalista". Wyznała tam, że w pewnym momencie straciła szacunek do Macieja Orłosia. Artystka ma ogromny żal do dziennikarza. Dlaczego? Szczegóły znajdziecie poniżej.
Maciej Orłoś: "Jestem zdegustowany i zniesmaczony". Mocna odpowiedź Natalii Kukulskiej
Orłoś paradoksalnie zdobył sławę jako dziennikarz w stacji TVP. W latach 1991-2016 prowadził jeden z głównych programów informacyjnych Telewizji Polskiej - "Teleekspress ". Po odejściu z TVP1 spowodowanym niezgodą na narrację, przekazywaną przez stację pod rządami Jacka Kurskiego, mógł otwarcie zacząć krytykować zarówno jej działalność, jak i rządy Prawa i Sprawiedliwości.
Po festiwalu w Opolu Maciej Orłoś napisał długi post na Facebooku, w którym wyraził swoje zdegustowanie i zniesmaczenie udziałem polskich gwiazd, które postanowiły pojawić się na wydarzeniu. Uważał, że swoją obecnością "legitymizują" polityczny przekaz Telewizji Polskiej:
Mamy niebywałą, skandaliczną, haniebną propagandę uprawianą przez TVP w programach informacyjnych i publicystycznych, a tu - jak gdyby nigdy nic - całe grono artystów pokazuje się w okienku z logo TVP . Udają, że to jakaś inna stacja? Nie widzą, że za tym wszystkim stoi Kurski? - pisał zbulwersowany dziennikarz.
Potrafią bez mrugnięcia okiem legitymizować swoją twarzą, swoim nazwiskiem, swoją marką całe zło (manipulacja widzami, prorządowa propaganda, zawłaszczenie mediów publicznych, podsycanie polaryzacji społeczeństwa, schlebianie władzy, realizacja totalnie nierzetelnych materiałów „dziennikarskich” etc), uprawiane przez tę stację , w której oni właśnie występują? - wyjaśnił powody swojego oburzenia Orłoś.
Dziennikarz dodał też, że nie przekonuje go argument o tym, że "pieniądze nie śmierdzą". Wyjaśnił, że "nawet w tych trudnych czasach" zarobek można znaleźć w innych źródłach.
Natalia Kukulska zapamiętała tę wypowiedź i powróciła do niej w wywiadzie, jakiego udzieliła na portalu Spotify. Padły mocne słowa - artystka wyznała, że straciła wtedy szacunek do dziennikarza.
Natalia Kukulska odpowiada Maciejowi Orłosiowi: "Wpadłam tam po swoje"
Kukulska w rozmowie dla "Żurnalisty" wyjaśniła, że do festiwalu w Opolu ma pewne zastrzeżenia, ale jednocześnie - łączy ją szczególna, osobista relacja z tym wydarzeniem muzycznym. Na KFPP wręczana jest nagroda imienia jej mamy - Anny Jantar, a jej ojciec kilkukrotnie był tam dyrektorem muzycznym . Dlatego szanuje opolski festiwal.
Natalia Kukulska dodała też, że przed udziałem w festiwalu towarzyszyły jej różne skrajne emocje. Była świadoma otoczki politycznej, jaka towarzyszyła wydarzeniu, organizowanym przez TVP . Podczas bezsennych nocy zastanawiała się, co powinna zrobić. W końcu obudził się w niej gniew i bunt wobec powszechnej krytyki.
Ja miałam swoje poglądy jasne, ale mówię: Boże ta cała otoczka jest taka trudna, że ja, zamiast zrobić swoje, na co się cieszyłam, to będę miała w tyle głowy ten smród, który za tym idzie . Te wszystkie dyskusje. I mówię sobie: czy ja będę miała przyjemność z tego występu? - wspomina Kukulska.
Artystka zastanawiała się, dlaczego nikt nie protestował przeciwko koncertowi Chopinowskiemu, także organizowanemu przez publiczną telewizję, na którego koncercie finałowym pojawił się Andrzej Duda. Dodała, że postawa artystów, którzy byli pierwsi do krytyki udziału w KFPP w Opolu, była "żenująca" .
Szczególnie ostro Kukulska wyraziła się o Macieju Orłosiu. Powiedziała w podcaście:
Dla mnie to chyba Maciej Orłoś, którego tak szanowałam, wyraził się źle o tych, którzy występują w Opolu . Ja nie kumam, dlaczego Opole, a nie np. konkurs Chopinowski, bo przecież to jest jeszcze większe wydarzenie, lepiej można by zaprotestować.
Kukulska nie ukrywała też, że wystąpiła w Opolu ze względu na zarobek: "Ja tam zarabiałam pieniądze z moich podatków, które mi się należą. Wpadłam tam po swoje" - powiedziała szczerze.
Źródło: Żurnalista - rozmowy bez kompromisów
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Ewa Krawczyk przeszła samą siebie, Krzysztof Junior nigdy jej tego nie zapomni 2. Monika Richardson nagle przekazała smutne informacje o swoim synu. Niestety, nie udało się 3. Ujawniono latami skrywaną przez Agatę Dudę tajemnicę. Wolałaby o tym zapomnieć
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.