Monika Richardson kupiła mieszkanie dla syna. Dziennikarka zdobyła się na ogromny wydatek
Monika Richardson musi ostatnio przeżywać spory rollercoaster emocjonalny. Tuż po smutnych wiadomościach, jakie niedawno usłyszeli o niej fani, teraz przyszedł czas na radość i podwójny powód do dumy. Dziennikarka pochwaliła się, że kupiła synowi mieszkanie.
Przez ostatnie pięć lat procesowała się z bankami z powodu kredytu we frankach, który szybko okazał się prawdziwą zmorą i przekleństwem. Wygląda na to, że problemy finansowe Moniki dobiegły końca.
Monika Richardson kupiła synowi mieszkanie
2 maja 2023 Richardson i Konrad Wojterkowski ogłosili rozstanie. Para spotykała się przez dwa lata, po tym, jak Monika zakończyła związek ze Zbigniewem Zamachowskim. Przedsiębiorca poinformował, że jednymi z przyczyn rozstania były jego problemy finansowe oraz wielki bagaż doświadczeń obojga. Deklarował jednak, że pozostają w zgodzie i przyjaźni .
Teraz jednak wielbiciele dziennikarki mogą cieszyć się razem z nią. Monika ogłosiła właśnie z dumą, co udało się jej osiągnąć. „ Kupiłam dzisiaj mieszkanie dla syna. Piękne, w zabytkowej kamienicy. Bez kredytu. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wygrana w procesie sądowym, w tzw. pozwie frankowym” wyznała na Instagramie.
Monika Richardson wygrała w sądzie w pozwie frankowym
– Sprawa trwała wprawdzie 5 lat, ale zakończyła się prawomocnym wyrokiem w II instancji, który de facto unieważnił umowę kredytową. Dziękuje @kancelariabochenek za wytrwałą i bezkompromisową walkę. Frankowicze, do boju! – pochwaliła się Richardson.
Fani natychmiast rzucili się do komentarzy. „To super, Moni. Opłacało się czekać te 5 lat. Gratuluję wytrwałości, wszystkiego dobrego i niech syn dba o mieszkanie ”, „Brawo Moniś! Moja mama tez walczy”, „Brawo! I wielkie gratulacje” piszą internauci.
Monika Richardson: kredyt we frankach, procesy sądowe
Problemy dziennikarki zaczęły się, kiedy z drugim mężem, Jamiem Malcolmem, wzięła w 2009 roku kredyt we frankach szwajcarskich, na kupno pięknej willi . Niestety kryzys ekonomiczny sprawił, że kurs tej waluty poszedł gwałtownie w górę. Willa stała się więc potężnym obciążeniem finansowym, zwłaszcza po tym, jak Monika rozstała się z mężem .
W 2013 roku wraz ze Zbigniewem Zamachowskim musiała się wyprowadzić z willi, ponieważ nie było ich stać na spłacanie rat kredytu . Od tego czasu Monika wynajmowała przybytek. Poszła też do sądu, składając dwa pozwy frankowe. Jak widać, po latach wreszcie w nich wygrała.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Jastrząb Post