"Na dobre i na złe". Radwan uratuje Kubusia z rąk porywaczy? Chłopiec znajdzie się na skraju życia i śmierci
“Na dobre i na złe” zbliża się nieuchronnie do finału wątku dotyczącego porwania syna doktora Krzysztofa Radwana. W nowym odcinku na widzów czeka nieoczekiwany i bardzo dramatyczny zwrot akcji.
Fani “Na dobre i na złe” z wypiekami na twarzy wyczekują nowego epizodu produkcji, w którym ojciec przetrzymywanego przez dwójkę bandytów w końcu spotka się z porywaczami.
"Na dobre i na złe". Dramat doktora Radwana
Porwanie syna doktora Radwana (Mateusz Damięcki) to prawdopodobnie najciekawszy wątek ostatnich odcinków “Na dobre i na złe”. Chłopiec został uprowadzony przez pomyłkę, celem jego oprawców było dziecko Jacka (Mateusz Rusin).
Lekarz postanowił zebrać pieniądze na okup - te ostatecznie pożyczył mu zresztą sam Marcinkowski. W nowym odcinku mężczyzna uda się na spotkanie z bandytami. To, co zobaczy na miejscu, zmrozi mu krew w żyłach .
Spotkanie z porywaczami w "Na dobre i na złe"
Doktor Radwan dotrze na miejsce, gdzie spotka się z porywaczami. Dojdzie do potyczki, jednak doktor nie byłby sobą, gdyby poddał się nie odzyskawszy swojego dziecka. Jego stan będzie jednak ciężki .
W wyniku podania Kubusiowi przez bandytów środków usypiających, ojciec zastanie swoje dziecko w śpiączce. - Co mu zrobiliście?! Dlaczego się nie odzywa?! - będzie dopytywał oprawców swojego syna.
"Na dobre i na złe". Jacek ujawni tajemnicę Radwana
W czasie spotkania doktora Radwana z porywaczami jego dziecka, z Jackiem skontaktuje się policja , która ustali, że to właśnie o jego syna chodziło bandytom. Biznesmen zdecyduje się ujawnić im prawdę.
Potwierdzi, że lekarz pojechał odzyskać swojego syna oraz, że przekazał mu milion złotych na rzecz okupu. Nowy odcinek “Na dobre i na złe” można będzie oglądać już w środę o 20.50 na antenie TVP2 .
Zobacz zdjęcia:
Źródło: interia.pl