Największe wpadki na Oscarach. O tych skandalach widzowie będą pamiętać już zawsze
Oscary to nagrody filmowe, na których pojawiają się największe gwiazdy Hollywood. Podczas ceremonii nie zabrakło również wpadek i skandali z udziałem największych nazwisk. Nie da się o nich zapomnieć, te momenty przeszły do historii.
Niecenzuralne słowa, policzek, upadek czy zła koperta z wynikami - które zdarzenie najbardziej zapadło wam w pamięci? Przedstawiamy naszą listę.
Największe wpadki na Oscarach: mocne zdarzenia na scenie
Zaczniemy od jednego z ostatnich skandali z udziałem Willa Smitha, który uderzył na scenie Chrisa Rocka. Aktora zdenerwował fakt, że komik naśmiewał się z łysiny jego żony Jade Pinkett-Smith. To nie był jedyny moment, który wprawił widzów w osłupienie, w 1974 roku komik Robert Opel wtargnął nagi na scenę. Najzabawniejszy okazał się komentarz aktora Davida Nivena "Ten mężczyzna jest w stanie wywołać śmiech, jedynie pokazując swojego małego" – powiedział, rozbawiając publiczność.
Chyba każdemu z nas zdarzyło się palnąć coś głupiego czy powiedzieć cenzuralne słowo w nieodpowiednim momencie. W 2011 roku aktorka Melissa Leo, gdy odbierała swoją statuetkę, powiedziała "Kiedy Kate Winslet dwa lata temu odbierała Oscara, wyglądało to ku***sko łatwo!". Po raz pierwszy w historii artysta użył takiego słowa na scenie.
Największe wpadki na Oscarach: niespodziewane pocałunki i upadek
W 2003 roku Halle Berry wręczała nagrodę aktorowi Adrienowi Brody'emu, gdy on niespodziewanie pocałował ją na scenie. Aktorka śmiała się, ale później wyznała, że nie chciała tego, a nie odepchnęła go, bo nie mogła przetworzyć tego, co się dzieje. Kolejny szokujący pocałunek na gali był pomiędzy Angeliną Jolie i jej bratem , rodzeństwo pocałowało się w usta przed paparazzi.
W 2013 roku Jennifer Lawrence zrobiła coś, czego chyba każdy artysta boi się podczas odbierania nagrody – przewróciła się. Następnie podniosła się z gracją i zaczęła wygłaszać swoją przemowę. Zdecydowanie należą jej się brawa.
Największe wpadki na Oscarach: remis i zła koperta
Jedna z najgorszych rzeczy to moment, w którym okazuje się, że wygrałeś, aby chwilę później dowiedzieć się, że to pomyłka. Tak się stało w 2017 roku, kiedy prowadzący ogłosili, że najlepszym filmem został "La La Land", twórcy w euforii zgromadzili się na scenie, by usłyszeć, że doszło do pomyłki, a zwycięzcą jest film "Moonlight". Zamieszanie wynikło z tego, że prowadzący otrzymali złą kopertę, w której było nazwisko Emmy Stone z "La La Land".
Mówi się, że zwycięzca może być tylko jeden. Otóż nie zawsze. W 1969 roku dwie gwiazdy Hollywood otrzymały nagrodę dla najlepszej aktorki z powodu remisu. Katherine Hepburn za film "Lwi w zimie" i Barbara Streisand za film "Zabawna dziewczyna".