Nie jedna, a dwie paczki dla pracowników! Producent słodkości nie patrzył na koszty. Zawartość nie miała końca
Najnowszym trendem w polskich social mediach stały się bożonarodzeniowe paczki świąteczne dla pracowników. Niektóre firmy rozczarowują darami, inne pozostawiają w internautach poczucie zachwytu, a nawet zazdrość. Pracownica producenta słodkości pokazała zawartość swojej paczki. Robi wrażenie!
Paczki pracownicze na święta podbijają internet
W przedświątecznym czasie wiele firm korzysta z okazji, by okazać swoim pracownikom wdzięczność za cały wkład i zaangażowanie w miniony rok. W tym celu zespół jest obdarowywany paczkami o różnorodnej zawartości, w zależności od tematyki marki bądź hojności pracodawcy. Dotychczas był to przyjazny gest pokazujący bliskie więzi w pracy.
W tym roku za sprawą mediów społecznościowych pokazywanie zawartości takich prezentów zostało istnym trendem. Pracownicy chętnie pokazują, co znajduje się w środku ich paczek, a pracodawcy mają okazję dodatkowo zareklamować markę jako wspierającą pracowników. Filmiki z otwieraniem prezentów wykręcają nawet setki tysięcy wyświetleń.
Do tej pory pojawiło się kilka topowych nagrań z paczkami od takich gigantów jak Biedronka, Żabka czy Action. Teraz nadszedł czas na prawdziwego lidera. Pracownica otworzyła przed kamerami nie jedną a dwie świąteczne prezenty od pracodawcy. Zawartość jest marzeniem niejednego fana słodkości.
Paczki na święta od producenta słodkości. Pudełko to tylko początek
Niektóre firmy jak m.in.: Biedronka, personalizują świąteczne paczki pod potrzeby swoich pracowników, a inni stawiają na równe traktowanie wszystkich. W Action prezenty zawierały m.in.: cukierki, gorącą czekoladę, sosy, a także zimową czapkę, koc, deskę do krojenia oraz akcesoria łazienkowe.
Teraz użytkowniczka TikToka zamieściła przegląd swojej świątecznej paczki od Lindt. Słodkości producenta są znane w każdym polskim domu, ale jak wygląda relacja pracodawcy z pracownikami? Kobieta na wstępie zaznaczyła, że bożonarodzeniowy prezent składał się z dwóch części.
Pierwszą z nich było eleganckie pudełko ze specjalnymi okazjonalnymi słodyczami od marki. Nie brakowało pralinek, gorącej czekolady, owoców w czekoladzie oraz czekoladowym kremem do smarowania. Już na tym etapie każdy byłby usatysfakcjonowany, jednak to nie był koniec "unboxingu". Pracownica przeszła do kolejnego elementu prezentu. Torba, która pojawiła się w kadrze, zasłoniła całkowicie kobietę. Co było w środku?
Internauci w szoku na widok hojności. Słodyczy na cały rok!
Pudełko było tylko częścią świątecznej paczki Lindt. W następnej części nagrania pracownica pokazała ogromną torbę z kolejnym prezentem. W środku znajdowały się ozdobne sanie Mikołaja, w których znalazły się kolejne słodkości. Widzowie po kolei widzieli m.in.: orzechy, czekolady, pralinki świąteczne, ciastka, chlebek marcepanowy, bombonierkę oraz puszkę w kształcie misia.
Kobieta nie kryła zadowolenia z takich prezentów. Słodkości z pewnością wystarczą jej na długo.
Jestem strasznie wdzięczna, strasznie zadowolona, bo kto nie lubi słodyczy? Szczerze, nie wiem, kiedy to wszystko przejem - mówiła na nagraniu.
W komentarzach internauci są zachwyceni zaangażowaniem firmy w okazanie wdzięczności pracownikom. Sami chętnie by zgarnęli taką paczkę. Dla marki to marketingowy strzał w dziesiątkę!
- O matko jaka kozak paczka!!!
- Cudowna paczka!
- Ale wspaniałości.
- Jestem zazdrosna.
- Chyba się zatrudnię w Lindt.