Nie tak to miało wyglądać. Fatalne wieści o sukcesie Julii Szeremety

Osiągnięcia Julii Szeremety

Przed Igrzyskami Olimpijskimi mało kto spodziewał się, że 20-letnia Polka zdobyłaby jakikolwiek medal. Jednak Julia Szeremeta, startująca w boksie w wadze 57 kg, przyciągnęła ogromną uwagę zarówno podczas zawodów, jak i w mediach. W sobotę stanęła do walki o złoty medal przeciwko Lin Yu-Ting z Tajwanu. Emocje towarzyszące jej pojedynkowi były ogromne, zarówno przed jak i po walce, szczególnie w kontekście występów tajwańskiej bokserki. Ostatecznie w sobotni wieczór Lin Yu-Ting zwyciężyła naszą reprezentantkę jednogłośną decyzją sędziów, wykorzystując swoją przewagę zasięgu i kontrolując przebieg walki.

Julia Szeremeta, srebrna medalistka olimpijska w boksie z igrzysk w Paryżu, pochodzi z Bieniowa, gdzie jej rodzice prowadzą gospodarstwo rolne i stadninę koni, a dodatkowo jej matka zarządza sklepem. W rozmowie ze "Sportowymi Faktami" ojciec Julii, Andrzej Szeremeta, ujawnił, że na co dzień jego córka mieszka w skromnych warunkach w Lublinie.

Wynajmuje najtańszą stancję. Mieszka u mamy znajomego w takim malutkim pokoju, mniej więcej dwa metry na trzy. To stare budownictwo z ciemną kuchnią, jak to się kiedyś budowało za komuny- opowiadał.

Rodzice Julii nie mogli pojechać do Paryża, aby wspierać swoją córkę, ponieważ koszty podróży były zbyt wysokie. Julia Szeremeta otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 200 tys. zł, diament, obraz oraz voucher na wakacje. Po ukończeniu 40. roku życia będzie mogła skorzystać z emerytury olimpijskiej. Dodatkowo Polski Związek Bokserski przyzna jej 100 tys. zł oraz samochód marki Suzuki.

Julia Szeremeta dostanie mieszkanie

Do tego zestawu nagród dołączy teraz także mieszkanie. Paweł Malinowski, prezes Zarządu Grupy Profbud, ogłosił na mediach społecznościowych, że Julia Szeremeta, Daria Pikulik i Klaudia Zwolińska otrzymają mieszkania jako nagrodę za swoje sportowe osiągnięcia.

Zmieniamy zasady gry! Ufundujemy mieszkania dodatkowo dla każdej z naszych trzech srebrnych wojowniczek! Klaudia Zwolińska, Julia Szeremeta, Daria Pikulik. Dla nas wszystkie są absolutnymi zwyciężczyniami w swoich dyscyplinach i zasłużyły na wsparcie!  — czytamy na profilu Grupy Profbud.

Wspomniano także o wielkich sukcesach Aleksandry Mirosław. Złota medalistka Igrzysk Olimpijskich otrzymała od sponsora mieszkanie w Warszawie. Okazuje się, że nie jest to jedyna taka nagroda.

Jesteśmy ogromnie dumni z dokonań Aleksandry Mirosław podczas tegorocznych igrzysk – wywalczenia złotego medalu, pobicia rekordu świata i rekordu olimpijskiego – to naprawdę imponujący wynik. Wszyscy wiemy, jak wiele pracy i wysiłku włożyli polscy reprezentanci już choćby w to, aby się na tych igrzyskach znaleźć, nie mówiąc już o wywalczeniu miejsca na podium. Tym bardziej jesteśmy wdzięczni Klaudii Zwolińskiej, Julii Szeremecie oraz Darii Pikulik za ich srebrne medale – czytamy.

I dodano:

Te młode, utalentowane zawodniczki, dały nam wszystkim niezwykły pokaz waleczności i determinacji, rozbudzając ducha sportu chyba w każdym polskim sercu, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni. W dowód tej wdzięczności z nieukrywaną dumą i radością pragniemy przekazać wicemistrzyniom olimpijskim z Paryża nowe mieszkania – oznajmiono.

Teraz jednak okazuje się, że sytuacja może nie być wcale taka prosta. To czy Julia Szeremeta dostanie mieszkanie za darmo, stoi pod znakiem zapytania.

Czy Julia Szeremeta sama będzie musiała dopłacać do mieszkania?

Nagrody, które obiecano wicemistrzyniom, mogą w praktyce przynieść poważne problemy. Choć sponsorzy planowali, aby nagrody były zwolnione z podatku, eksperci z portalu Business Insider Polska wskazali, że istnieje ryzyko, iż olimpijki będą musiały zapłacić podatek od darowizn z powodu nieujawnionych wcześniej przepisów prawnych .

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 29 listopada 2023 roku wyjaśnił, że zwolnienie dotyczy jedynie nagród pieniężnych. W przypadku nagród rzeczowych, takich jak nieruchomości, diamenty czy obrazy, które mają trafić do Aleksandry Mirosław i trzech wicemistrzyń olimpijskich, mogą pojawić się znaczne obciążenia podatkowe. Specjaliści szacują, że podatek może wynieść około 10% wartości tych nagród.

Na przykład, mieszkanie obiecane złotej medalistce, o wartości miliona złotych, mogłoby wiązać się z podatkiem w wysokości 100 tysięcy złotych. Istnieje jednak możliwość, że sportowcom uda się uniknąć tych kosztów, jeśli będą mogły wynegocjować korzystne warunki dotyczące przyznawania nagród, jak sugerują eksperci.