Nie żyje Andrzej z "Chłopaków do wzięcia"
Nie żyje bohater “Chłopaków do wzięcia”. Program miał odmienić jego życie. Zmarł zaledwie 5 lat po ojcu, który zgłosił się do formatu. Szczegóły.
"Chłopaki do wzięcia"
“Chłopaki do wzięcia” to program emitowany na Polsat Play już od 12 lat. Obecnie widzowie mogą oglądać już 25. serię. Format przedstawia losy tytułowych chłopaków z małych miejscowości, często po poważnych przejściach życiowych i problemach z prawem, szukających miłości . Nie brakuje w nim kontrowersyjnych postaci, jak Ryszard “Szczena” Dąbrowski, Jaruś czy Bandziorek.
Niestety mamy dla fanów smutne wieści.
Zmarł Stasio z "Chłopaków do wzięcia"
Mieszkający we wsi Krypy Stanisław dołączył do programu “Chłopaki do wzięcia”, żeby ułożyć życie synowi, Andrzejowi. Razem wiedli spokojny żywot, głównie łowiąc ryby. Senior był bardzo towarzyski, a widzowie bardzo go polubili. W sierpniu 2019 roku media obiegła smutna wiadomość o śmierci Pana Stasia.
Jak spekulowały media, przyczyną mogła być choroba nowotworowa. Informacji tej nie potwierdził nikt z bliskich. Jego syna Andrzeja Piszczatowskiego nie można było o to zapytać, bo już wówczas nie pojawiał się w programie. Nie utrzymywał relacji z nikim z ekipy.
Teraz media donoszą, że przeżył ojca o zaledwie 5 lat.
Syn Stasia z "Chłopaków do wzięcia" nie żyje
Ostatnie doniesienia na temat Andrzeja Piszczatowskiego pochodzą z 2023 roku. Miał być widziany na izbie przyjęć szpitala w Węgrowie w towarzystwie kobiety, która do rejestracji podała, że jest jego mamą.
Andrzej Piszczatowski zmarł niemal równo 5 lat po swoim tacie. Odszedł 7 sierpnia 2024 roku, jednak informacja o jego śmierci przedostała się do mediów dopiero w dniu pogrzebu.