Gabriel Seweryn nie żyje. Zmarła gwiazda "Królowych życia". Miał zaledwie 56 lat
Nie żyje gwiazda "Królowych życia" Gabriel Seweryn. Smutne wieści zostały przekazane przez lokalną prasę. Wiek i przyczyny śmierci jednej z najbardziej barwnych postaci programu.
Gabriel Seweryn nie żyje. Zmarła gwiazda "Królowych życia"
Gabriel Seweryn błyszczał w programie TTV o zamożnych celebrytach, ale w ostatnim czasie miła powody jedynie do zmartwień. Od 1989 roku zajmował się kuśnierstwem i modą i szył luksusowe ubrania ze skóry. Niestety biznes ten okazał się mało przyszłościowy.
Wszelkie jego wpisy, dotyczące obróbki skóry zwierzęcej, spotykały się z gigantyczną krytyką internautów. W końcu „Versace z Głogowa” musiał szukać pomocy w Urzędzie Pracy.
Gabriel po zamknięciu dawnego biznesu musiał znaleźć nową pracę. Jego nowa pasja związana była z branżą beauty. Seweryn chodził na kurs Szkoły Makijażu Permanentnego. Dawny Król Życia pokazywał nagrania z kursu. Planował też, że w dawnym salonie futer otworzy salon fryzjerski z gabinetem makijażu permanentnego.
Teraz media wstrząsnęły smutne wieści. Nie żyje Gabriel Seweryn, Versace z Głogowa i gwiazda programu "Królowe Życia". Zmarł nagle w wieku 56 lat. Smutne wieści obiegły media.
Gabriel Seweryn: przyczyny śmierci. Co wiadomo?
Zmarła gwiazda show “Królowe życia”, projektant futer i celebryta. Miał 56 lat. Zmarł 28 listopada na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Śmierć potwierdziła Ewa Todorov, rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego. Co było przyczyną śmierci Gabriela Seweryna? Oto co donoszą lokalne media:
Około godziny 15.30 pacjent został przyjęty na SOR z objawami bólu w klatce piersiowej. Wykonano badania laboratoryjne, podłączono pacjentowi płyny i podano mu leki. Po około dwóch godzinach, kiedy się już wydawało, że będzie lepiej, doszło do nagłego zatrzymania krążenia – mówi rzeczniczka. - Mimo podjętej reanimacji, która trwała długo, nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny.
Na razie nieznana jest przyczyna śmierci Gabriela Seweryna. Nie podano przyczyn śmierci, ani nie wiadomo jeszcze, czy zostanie zlecona sekcja zwłok.
Po doniesieniach o śmierci w mediach społecznościowych pojawiło się niepokojące nagranie wideo, na którym Gabriel miał informować o swoim złym stanie:
Pogotowie, jaki cyrk odstawia. Zamiast mi pomóc k***a. Zobaczcie, oni tu stoją. Mnie tu dusi i nikt nie che mi pomóc. Ja naprawdę umrę. Ja chcę, żeby ludzie wiedzieli, jakie mam problemy… Naprawdę pokaż mnie, niech zobaczą, że to ja jestem. Tu mnie dusi. Zamówisz taksówkę? – mówił podczas relacji na żywo na Instagramie.
Kim był Gabriel Seweryn?
W latach młodości Gabriel Seweryn próbował swoich sił w konkursach piękności. Wziął udział w wyborach na Mistera Polski, gdzie zajął 4 miejsce. Po ukończeniu studiów założył własny butik z projektowanymi przez siebie futrami, a wkrótce zaczął organizować pokazy mody, na których prezentował swoje dzieła. Odniósł bardzo duży sukces. To spowodowało, że zainteresowali się nim producenci programu “Królowe życia”.
Karierę w show-biznesie rozpoczął w 2016 roku, gdy zaczął występować we wspomnianym reality show. Pojawiał się tam wraz ze swoim ówczesnym życiowym partnerem, Rafałem Grabiasem. Ich perypetie sprawiły, że zyskali wielką popularność. Niestety relacja panów nie przetrwała próby czasu. Ich drogi się rozeszły.
Gabriel Seweryn: problemy finansowe
21 września Gabriel Seweryn powiadomił fanów na Instagramie, że wyrejestrował działalność gospodarczą. Nagrał film z Centrum Aktywizacji Zawodowej w Powiatowym Urzędzie Pracy w Głogowie i otwarcie przyznał, że jest bez pracy i nie ma już klientów. W urzędzie zarejestrował się, by mieć ubezpieczenie.
Od zawsze kochałem to co robiłem i nadal kocham to co robię, jednakże coś we mnie umarło. Jestem zatrwożony. Wypaliłem się zawodowo – mówił Seweryn na Instagramie.
Salon kuśnierski, w jakim pracował od lat, na krótko przed śmiercią artysty został zamknięty. Gwiazdor „Królowych życia” w ostatnich tygodniach odwiedzał jeszcze swoją pracownię, ale głównie po to, by tam posprzątać i uszyć coś hobbystycznie. Miał jednak plan, na co ją przerobić.
Gabriel Seweryn, będąc na skraju bankructwa, musiał znaleźć nowy sposób na siebie. Niedawno zapisał się na kurs Szkoły Makijażu Permanentnego. Mówił, że widzi w tym swoją przyszłość i czuje, że ma do tego rękę. W dawnym salonie futer panował otworzyć salon fryzjerski z gabinetem makijażu permanentnego. O swojej nauczycielce mówi w samych superlatywach:
Dzięki Sylwii odkryłem, że nauka makijażu permanentnego brwi może być pasją, która nigdy się nie kończy. Jestem gotowy na przyszłe lekcje. Serdecznie dziękuję i gorąco polecam każdemu kto chce coś zmienić w swoim życiu i poznać nową pasję. Sylwii spokój i opanowanie oraz pewność w wykonywaniu zabiegu zapewnił mi odwagę i pomógł mi uwierzyć w to, że będę mistrzem makijażu permanentnego – pisał niedawno na Instagramie.
Internauci nie byli przekonani do tego pomysłu. Niestety, nie zdążył go zrealizować…
Gabriel Seweryn na ostatnim zdjęciu. Jak wyglądał?
Ostatnie zdjęcie Gabriela Seweryna w sieci wzbudziło wielkie kontrowersje. Jego pracownię odwiedziła Dagmara Musiał, zajmująca się medycyną estetyczną i przedłużaniem włosów. Para opublikowała wspólne, bardzo ogniste zdjęcie.
Coś mi się wydaje, że PLN stoją dużo lepiej niż dolarsy – napisał Seweryn, dodając takie hasztagi jak „pieniądze”, „rozwój”, „biznes” i „będzie się działo” – podpisano kadr.
To ostatnia fotografia opublikowana przed mężczyznę.