Nie żyje gwiazda „Klanu”. Legenda serialu miała 64 lata
W mediach społecznościowych pojawiła się informacja na temat śmierci gwiazdora serialu "Klan". 64-latek był ważną postacią show-biznesu przed kamerami, a także od strony technicznej. Współpracownicy składają szczere kondolencje.
Smutne pożegnania w show-biznesie
Pożegnania gwiazd bolą tym bardziej, gdy mamy do czynienia z osobami, które oglądaliśmy na naszym ekranie od dłuższego czasu. Niedawno pogrążyliśmy się w żałobie po wiadomości o śmierci jednej z uczestniczek programu "Sanatorium miłości". Wiesława Judek zaskarbiła sobie serca w 2. sezonie produkcji.
Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Marka Grabowskiego, wieloletniego opiekuna i reżysera grupy teatralnej "Pokolenie" w naszym OCK. Kto ją znał, ten wie, że miała w sobie coś, co przyciągało ludzi – pogodę ducha, błysk w oku i gotowość na nowe przygody. Była kobietą, która udowadniała, że życie można smakować na własnych zasadach, bez względu na wiek. Dziękujemy, Wiesiu, za Twoją radość, szczerość i otwarte serce. Niech tam, gdzie teraz jesteś, nadal rozbrzmiewa Twój śmiech - przekazano w mediach społecznościowych.
Na początku 2025 roku pożegnaliśmy również Ryszarda Sibilskiego i Małgorzatę Piekarską-Narkiewicz. Po wielkich artystach pozostaje jedynie wspomnienie ogromnego talentu.
Teraz widzowie Telewizji Polskiej ponownie przyjmują smutne wieści. Nie żyje gwiazdor serialu "Klan". Miał 64 lat. Słowa pożegnania wyciskają łzy.

Nie żyje gwiazdor "Klanu". Miał 64 lat
Polskie seriale potrafią ciągnąć się dekadami, a do najpopularniejszych "tasiemców" należą m.in.: "M jak miłość", "Na dobre i na złe", "Na Wspólnej", "Pierwsza miłość" oraz "Klan". Na naszych oczach dorastają dziecięce gwiazdy, zostają zmienieni członkowie obsady, a także żegnamy odtwórców głównych ról.
Szczególnie "Klan" w ostatnim czasie mocno zapadł w pamięci widzom. Wszystko przez kontrowersyjne zakończenie wątku Elżbiety, która nagle opuściła bliskich i wyjechała na pielgrzymkę. Wszystko przez to, że odtwórczyni jej roli, Barbara Bursztynowicz, po prawie 30 latach postanowiła zrezygnować ze współpracy z serialem . W przypadku aktorki jest szansa na powrót.
Są jednak pożegnania raz na zawsze, które pozostawiają w sercach fanów pustkę. Właśnie powiadomiono o śmierci gwiazdora obsady legendarnego serialu. Miał 64 lat.
Marek Grabowski nie żyje. Spływają kondolencje
Nie żyje Marek Grabowski, którego widzowie Telewizji Polskiej mogą doskonale znać z roli doktora Pawłowskiego z serialu "Klan". Jego postać przewijała się przez wątki wielu bohaterów w tym m.in.: Tomasza Stockingera, czyli słynnego doktora Pawła Lubicza.
Wieść o śmierci aktora została przekazana w mediach społecznościowych przez Centrum Kultury w Opolu Lubelskim, z którym artysta współpracował przez wiele lat.
Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Marka Grabowskiego, wieloletniego opiekuna i reżysera grupy teatralnej "Pokolenie" w naszym OCK. […] Występował w filmach i użyczał głosu w produkcjach animowanych. Razem z grupą "Pokolenie" stworzył wiele cenionych inscenizacji wystawianych na deskach sceny OCK oraz licznych przeglądach i konkursach. Zespół Opolskiego Centrum Kultury składa wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim. Odpoczywaj w pokoju, Marku - przekazano.
Oprócz udziału w "Klanie" 64-latek występował również w serialach "Plebania", "Kasi i Tomek", "Na Wspólnej", "Pensjonat pod Różą", "Kryminalni", a jego głos można było usłyszeć w produkcjach animowanych. Branża filmowa pogrążyła się w żałobie, a w mediach społecznościowych nie brak kondolencji.
