Gwiazda "Sanatorium miłości" nie żyje. Rodzina przekazała smutne wieści. Miała 74 lata

Ostatni sezon "Sanatorium miłości"

Niedawno na ekranach odbiorników emitowana była 6. odsłona popularnego programu “Sanatorium miłości”. W najnowszej edycji nie brakowało nietuzinkowych i barwnych postaci. Telewidzowie po raz kolejny mogli obserwować starania seniorów, by ponownie zaznać w życiu miłości i szczęścia, a emocji nie brakowało. 

Kontrowersyjnym uczestnikiem był Andrzej, a w mediach rozpisywano się o jego konflikcie z Małgorzatą i zalotach do Teodozji. Wiele mówiło się także o Elżbiecie, która dała się poznać, jako wymagająca kuracjuszka. Po raz pierwszy doszło również do tego, ze uczestniczka zrezygnowała z udziału w show. Miejsce Marii Luizy zajęła Maria z Łodzi. 

W tej edycji nie brakowało kontrowersji, łez, a nawet złamanych serc. Widzowie reality show z zapartym tchem obserwowali to, co działo się na ekranie. Niestety do fanów “Sanatorium miłości” dotarły bardzo smutne wieści. 

Jez z "Warsaw Shore" nie żyje

Zaledwie dwa dni temu do fanów “Warsaw Shore” dotarły wieści o śmierci jednego z uczestników, czyli Jeza. Miał zaledwie 30 lat. 

Mam ciarki na rękach, jak to mówię. Kiedy decydujesz się odebrać sobie życie, to naprawdę coś tobą musiało targnąć istotnie – powiedziała Światu Gwiazd Sylwia Madeńska.

Opowiedziała nam również o ich znajomości:

Jak były jakieś większe imprezy, eventy, albo jakieś domówki, to się trzymaliśmy z ekipą. Był pozytywny. Nie widziałam go już ponad rok, ale jak się widzieliśmy, to czasem uczestniczył w imprezie. Prowadził jednak bardziej sportowy styl życia. Dużo ćwiczył i nie pił alkoholu. Rzadko narzekał na cokolwiek – dodała Madeńska.
 

Niestety teraz do fanów dotarły kolejne smutne wieści. Kolejna osoba znana ze szklanego ekranu nie żyje. Chodzi o Wiesławę z “Sanatorium miłości”. Rodzina właśnie poinformowała o jej śmierci. 

Wiesława z "Sanatorim miłości nie żyje

W poruszającym poście na Facebooku Barbara Judek, córka Wiesławy Judek, w wyjątkowy sposób podzieliła się swoim głębokim smutkiem po stracie ukochanej matki. Z ogromnym bólem w sercu opisała, jak wielką pustkę pozostawiła po sobie jej matka. Z łezką w oku wspominała cechy, które czyniły Wiesławę postacią tak wyjątkową i niezastąpioną.

Moja kochana, przewidywalna, zbuntowana, jedyna, niezastąpiona, wyszczekana, zazdrosna, małostkowa... Mamuniu, zaskoczyłaś mnie, nie wiem, jak sobie z tym poradzę... Lubiłaś Facebooka, lubiłaś ludzi, lubiłaś wysyłać obrazki na 'dzień dobry'... Kto mi wyśle jutro taki obrazek?" — napisała Barbara.

W słowach córki wybrzmiała tęsknota za codziennymi gestami, które jej matka wykonywała z wielką radością, takimi jak wysyłanie obrazków na Facebooku. Te pozornie drobne, ale pełne ciepła gesty miały dla niej ogromne znaczenie i teraz pozostaną tylko wspomnieniem.

Smutne wieści o śmierci Wiesławy Judek zostały także potwierdzone przez Telewizję Polską, producenta programu "Sanatorium miłości". W oficjalnym oświadczeniu wyrazili głęboki żal z powodu tej straty, która dotknęła nie tylko jej najbliższych, ale także widzów programu. Wiesława Judek była osobą, którą zapamiętają wszyscy, którzy mieli okazję ją poznać — jej obecność na ekranie była pełna życia, szczerości i ciepła. Była osobą, która z łatwością zdobywała sympatię innych, dzieląc się swoją prawdziwą naturą. Jej śmierć pozostawiła ogromną pustkę w sercach tych, którzy ją kochali, podziwiali i śledzili jej historię.

Smutna wiadomość dla wszystkich, którzy pokochali jej uśmiech, energię i niezwykłą charyzmę. Wczoraj odeszła Wiesława Judek 🖤 nasza niezapomniana Wiesia z 2. edycji Sanatorium miłości TVP.
Kto ją znał, ten wie, że miała w sobie coś, co przyciągało ludzi – pogodę ducha, błysk w oku i gotowość na nowe przygody. Była kobietą, która udowadniała, że życie można smakować na własnych zasadach, bez względu na wiek.
Dziękujemy, Wiesiu, za Twoją radość, szczerość i otwarte serce. Niech tam, gdzie teraz jesteś, nadal rozbrzmiewa Twój śmiech.

Wiesława Judek była osobą pełną energii, szczerości i autentyczności, co sprawiało, że zdobyła serca widzów. Jej bezpośredniość i otwartość, którymi odznaczała się zarówno w programie, jak i poza nim, były cenione przez wszystkich, którzy ją poznali.

Widzowie doceniali jej szczere, często zaskakujące opinie, które wzbudzały wiele emocji. Wiesława stała się postacią, która na zawsze zapisze się w pamięci tych, którzy śledzili jej historię. Jej śmierć wstrząsnęła nie tylko rodziną, ale także uczestnikami programu, którzy darzyli ją ogromnym szacunkiem i sympatią.

Stanisława Kowalska, koleżanka z 2. edycji "Sanatorium miłości", również wyraziła swój żal po tej tragedii.

Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Wiesi Judek, naszej koleżanki z 2. edycji 'Sanatorium miłości'. Pozostaniesz na zawsze w naszych sercach jako wspaniała osoba. Żegnamy cię Wiesiu droga. Rodzinie składamy wyrazy współczucia — napisała Stanisława w pożegnalnym wpisie, składając kondolencje rodzinie zmarłej.