Nie żyje John Zaritsky. Zdobywca Oscara zmarł wskutek niewydolności serca
Nie żyje John Zaritsky. Doceniany i wielokrotnie nagradzany kanadyjski dokumentalista, zdobywca Oskara zmarł w wieku 79 lat. O śmierci poinformowała pogrążaona w żałobie rodzina. Jego dokument wywołał szok u milionów widzów na całym świecie.
John Zaritsky był jednym z najwybitniejszych dokumentalistów ostatniego półwiecza. Wielokrotnie nominowany i zasypywany prestiżowymi nagrodami, w tym Cable Ace, Geminis, Golden Gavel, DuPont-Columbia, czy wreszcie Academy Award (Oscar), stworzył wiele niezapomnianych obrazów, m.in. "Just Another Missing Kid", "Rapists: Can They be Stopped", „Born in Africa”.
Nie żyje John Zaritsky. Miliony pokochały jego twórczość
W środę 30 marca w szpitalu w Vancouver zmarł kanadyjski dokumentalista John Zaritsky. Wielokrotnie nagradzany i doceniany reżyser oraz producent zdobył Oscara m.in. za film dokumentalny „Just Another Missing Kid”.
Potwierdzoną przez rodzinę informację o śmierci podał portal Deadline. Przyczyną miała być niewydolność serca. Artysta pozostawił żonę Annie Clutton, pasierbicę Errin oraz zięcia Berna, a także wnuki: Imogen i Reid.
John Zaritsky Dies: Oscar-Winning Canadian Documentary Filmmaker Was 79 https://t.co/1OiUCAeDwa
— Deadline Hollywood (@DEADLINE) April 4, 2022
John Zaritski zasłynął z wielu szokujących obrazów, m.in. "Prawo do śmierci?" ("The Suicide Tourist"), gdzie udokumentował samobójstwo Craiga Ewerta oraz ukazał szczegóły paktu mającego na celu wspólne odebranie sobie życia przez kanadyjską parę, Betty i George'a Coumbias. Rodzina wydała oficjalne oświadczenie, opisując lata twórczości reżysera:
– Podejmował różnorodne i kontrowersyjne tematy. Wojnę w "Romeo and Juliet in Sarajevo", wspomagane samobójstwo w "The Suicide Tourist", przestępstwa w "Rapists: Can The Be Stopped" czy "The Wild Horse Redemption"[...] Opowiadał skomplikowane historie, które inni filmowcy omijają szerokim łukiem – cytuje portal "Radio Opole".
Wirtuoz rzeczywistości, król dokumentu. Nie żyje John Zaritski.
John Zaritsky przyszedł na świat 13 lipca 1943 w St. Catharines w Ontario. Jego kariera zaczęła nabierać tempa w latach 70., kiedy został reporterem prasowym. W 1970 otrzymał stypendium Fundacji Forda, dzięki któremu mógł rozpocząć naukę w Washington Journalism Center, a już dwa lata później zdobył nagrodę National Newspaper Award za reportaż śledczy w gazecie The Globe and Mail.
Od tego momentu ruszyła prawdziwa lawina nagród i odznaczeń. Trzy z jego filmów: "Broken Promises", "Born in Africa" oraz "Romeo and Juliet in Sarajevo" były nominowane do Emmy, a głośna wymieniona wyżej produkcja "The Suicide Tourist" wywołała prawdziwą burzę kontrowersji w Wielkiej Brytanii.
Jego reportaże dotykały m.in. nosicieli śmiertelnego wirusa ("Do You Really Want To Know?"), znanego narkotyku o nazwie talidomin ("No Limits: The Thalidomide Saga"), a wśród nich znalazły się także takie tytuły, jak "The Wild Horse Redemption", opowiadający o tytułowym odkupieniu przestępców z więzienia w Kolorado, mających 90 dni na oswojenie mustangów, bez odpowiednich umiejętności czy doświadczenia.
Obrazy Johna szokowały, insporowały, wciągały i wywoływały wiele emocji i zaskarbiły sobie serca milionów widzów. Śmierć twórcy to wielka strata dla światowego kina.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
