Nie żyje Keith Martin. Został znaleziony w mieszkaniu, przyczyna jest przykra
Nie żyje Keith Martin. Artysta i producent muzyczny odszedł w wieku 55 lat. Narzeczona muzyka ujawnia, że problemy zdrowotne nie pojawiły się nagle. Martin został znaleziony w swoim mieszkaniu na Filipinach.
Keith Martin był znanym i cenionym artystą muzycznym. Jego utwory "Because of You", czy "Lover of My Life" znają niemal wszyscy. Piosenki wykonawcy znajdowały się również na ścieżkach dźwiękowych do filmów.
W 2004 r. Martin przeprowadził się do Manili na Filipach, gdzie zaczął się realizować jako producent muzyczny. Stworzył wiele ciekawych projektów, między innymi albumy "This Road" i "The Vision".
Muzyk urodził się w 22 września 1966 roku w Waszyngtonie. Martin miał zaledwie 19 lat, kiedy zaczął realizować się zawodowo. W 1995 r. został wydany jego debiutancki album "It's long Overdue", który szybko podbił ówczesne listy przebojów.
Nie żyje Keith Martin. Został znaleziony w mieszkaniu
Ciało Martina znaleziono 25 marca w jego rezydencji na Filipinach. Jak poinformowała lokalna policja, przyczyną śmierci był zawał serca. Muzyk miał zaledwie 55 lat.
Narzeczona artysty, Diana Dayao, zdradziła, że od kilku tygodni Martin źle się czuł, skarżył się na bóle brzucha i nie poruszał się samodzielnie. Para ostatni raz pojawiła się na weselu 12 marca, gdzie już wtedy muzyk borykał się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
Jaki naprawdę był Witold Pyrkosz? Znany aktor przekazał dopiero po jego śmierci
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: radiozet.pl