Nie żyje Lina Wertmuller, pierwsza w historii reżyserka nominowana do Oscara
W wieku 93 lat zmarła Lina Wertmüller – pierwsza kobieta w historii, która została nominowana do Oscara za najlepszą reżyserię. O śmierci artystki poinformował włoski dziennik "La Repubblica".
Lina Wertmüller nie żyje
Nestorka włoskiego kina urodziła się w 1928 roku, po ukończeniu rzymskiej szkoły teatralnej w Rzymie pracowała zaś między innymi jako scenografka, rzeczniczka prasowa oraz lalkarka. Na planie filmowym po raz pierwszy pojawiła się w latach 60., kiedy to – podczas kręcenia "Osiem i pół" – pełniła funkcję asystentki Federico Felliniego.
Największą rozpoznawalność przyniosła jej jednak kolejna dekada XX wieku, za najwybitniejsze obrazy uchodzą zaś przede wszystkim dwa tytuły – "Urażony honor hutnika Mimi" oraz "Siedem piękności Pascualino". Drugi z nich – opowiadający między innymi o zemście głównego bohatera na oprawcy jednej z jego sióstr, a także jego pobycie w obozie koncentracyjnym – został w 1977 roku nominowany do Oscara w czterech kategoriach (w dwóch dla samej Wertmüller, za scenariusz oraz reżyserię).
Włoszka przez długie lata pozostawała jedyną kobietą nominowaną do nagrody w kategorii reżyserskiej. Kolejna z nominacji pojawiła się dopiero w latach 90. (dla Jane Campion za film "Fortepian"). Pierwszą kobietą uhonorowaną Oscarem stała się zaś Kathryn Bigelow – w 2010 roku otrzymała go za "The Hurt Locker. W pułapce wojny".
Sama Wertmüller także otrzymała statuetkę – w 2019 roku odebrała tak zwanego Oscara honorowego (za całokształt twórczości) . Wtedy też otrzymała swoją gwiazdę w hollywoodzkiej alei.
Do reżyserki należy także inny rekord świata, stała się bowiem autorką filmu o najdłuższym tytule w historii – "Un fatto di sangue nel comune di Siculiana fra due uomini per causa di una vedova. Si sospettano moventi politici. Amore-Morte-Shimmy. Lugano belle. Tarantelle. Tarallucci e vino" (który w Polsce pokazywany był jako "Krwawa zemsta").
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Wnuczka Millera trafiła do szpitala. Potwierdził się najgorszy scenariusz
2. Fatalne wieści płyną z domu Urbańskiej i Józefowicza
3. Jakimowicz przebił samego siebie, nawet prezenterka obok była zażenowana
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Źródło: La Repubblica