Nie żyje wspaniały polski aktor Przemysław Gąsiorowicz
Nie żyje Przemysław Gąsiorowicz – aktor filmowy oraz telewizyjny. Artysta zginął tragicznie w wypadku samochodowym, podróżując na pogrzeb innego aktorka, zmarłego przed kilkoma dniami Witolda Kopcia. Miał 43 lata. Tragiczne wieści przekazał w mediach społecznościowych Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie.
Przemysław Gąsiorowicz nie żyje
– Z głębokim żalem zawiadamiamy o tragicznej śmierci naszego przyjaciela, aktora Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie, Przemysława Gąsiorowicza. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi Przemka. Człowiek nigdy nie jest gotowy na taki scenariusz... Potrzeba ciszy na scenie i w ludzkich sercach... – napisano na Facebooku.
Do wypadku doszło 8 stycznia około godziny 14:00 – prowadzony przez Gąsiorowicza pojazd z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z innym autem.
– Świadek, który był na miejscu [...] mówił, że nic przed nim nie jechało, nie włączył kierunkowskazu, zaczął zjeżdżać na drugi pas ruchu. Kierowca najprawdopodobniej zasłabł albo coś mu się stało, że stracił przytomność – powiedział w rozmowie z redakcją "Super Expressu" Łukasz Błaziak z lubartowskiej policji.
Przemysław Gąsiorowicz był w drodze na pogrzeb zmarłego 4 stycznia kolegi z teatru – Witolda Kopcia . Jak podaje " Dziennik Wschodni" wraz z nim podróżował także inny aktor – Jan Wojciech Krzyszczak. Stan jego zdrowia pozostaje jednak nieznany.
Zmarły artysta grał w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Lublinie od 2007 roku. Niecały miesiąc temu – 11 grudnia 2021 roku – premierę miał zaś wyreżyserowany przez niego monodram – "Opowieść o naszym wniebowstąpieniu".
Przez lata zagrał także w wielu serialach i spektaklach telewizyjnych. Pojawił się między innymi w "Klanie", "Samym życiu", "M jak miłość", "Pierwszej miłości", "Plebanii", "Kryminalnych" czy "Na dobre i na złe".
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Kobieta płakała w "Sprawie dla reportera". Nagle pojawiła się gwiazda disco-polo 2. Wpadka w "Dzień dobry TVN". Filip Chajzer nie wytrzymał 3. Natalia Kukulska opublikowała zdjęcie z dzidziusiem. "Ma na imię Laura"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
