Nowy duet w "DDTVN"! Produkcja zaskoczyła widzów, a w komentarzach istny szał
„Dzień dobry TVN” zmienia się ostatnio jak w kalejdoskopie. Plany dotyczące nowych prowadzących niepokoją widzów, zatroskanych o przyszłość programu. Dziś zobaczyliśmy nowy duet, takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał. Na dodatek znowu zniknęła Dorota Wellman.
Zmiany w „Dzień dobry TVN”: nowi prowadzący
Ostatnio głośno jest o zmianach w śniadaniowym programie TVN. Po zwolnieniu wielu pracowników wydania prowadzą trzy duety. Dużo mówiło się, że stacja chce zatrudnić nowych prowadzących. Jednym z nich miał być Hubert Urbański , jednak, jak dowiedziała się redakcja Świata Gwiazd, z umowy nic nie wyszło . To postawiło produkcję w trudnej sytuacji, a widzowie martwią się o dalsze losy formatu.
Jednym z filarów „DDTVN” jest duet Doroty Wellman i Marcina Prokopa . Razem prowadzą śniadaniówkę od 2007 roku i widzowie darzą ich niegasnącą sympatią. Niestety dziennikarka ostatnio co jakiś czas znika z formatu . Dziś w studiu pojawił się więc całkiem nowy duet prowadzących. Pod nieobecność koleżanki Prokop zaczął nieźle dokazywać, o czym poniżej.
Nowy duet w „Dzień dobry TVN”, co za komentarze
Dziś w „Dzień dobry TVN” było po męsku – ogłoszono w oficjalnych mediach społecznościowych śniadaniówki.
I rzeczywiście. Na kanapie prowadzących siedzą Marcin Prokop, Damian Michałowski, Bartek Jędrzejczak i kucharz Grzegorz Zawierucha. Format musieli udźwignąć we dwójkę Marcin i Damian. Niemal od razu stało się jasne, że Prokop pod nieobecność koleżanki zacznie rzucać wyjątkowo sprośne żarty . To nie wszystko. Do sieci trafiło zdjęcie trzech panów z dzisiejszego wydania śniadaniówki. Marcin nie robi sobie TAKICH zdjęć z Wellman… Poniżej szczegóły.
Marcin Prokop i Damian Michałowski w „DDTVN” naprawdę to powiedzieli?
We wtorkowym wydaniu „DDTVN” panowie obecni w studiu poczynali sobie wyjątkowo swobodnie. Być może to męskie towarzystwo sprowokowało dość specyficzny rodzaj żartów. Kiedy Mateusz Hładki w kąciku show-biznesowym opowiadał o sytuacji Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza , których wciąż wiele osób uważa za małżeństwo, Prokop wypalił:
Nie martw się, z Wellman wciąż ciągle nam dają jeden pokój, jak jeździmy po Polsce – zażartował Marcin.
To nie wszystko. W dalszej części rozmowy między Michałowskim a Prokopem wywiązał się zadziwiający dialog.
- Zapytam cię Grzesiu, dotykając cię delikatnie… – zaczął Marcin, zwracając się do Grzegorza Zawieruchy.
- Ty masz jakąś potrzebę dotykania . Nie ma Doroty, a ty chcesz sobie podotykać – przerwał mu Michałowski.
- Pracujesz z ludźmi, których lubisz, więc masz ochotę ich dotykać – wyjaśnił emocjonalnym tonem Prokop.
Na koniec dostaliśmy jeszcze wyjątkowe zdjęcie. Na fotografii stoją wyprostowani Prokop i Michałowski, a pomiędzy ich biodrami figlarnie wygląda Grzegorz Zawierucha. Co wy na to?
Źródło: Dzień dobry TVN