Ojciec Opozdy trzyma sztamę z Królikowskim. Złożył mu ofertę marzeń. To na złość córce?
Choć obecnie nie można mówić o przyjacielskich relacjach pomiędzy Antkiem Królikowskim a Joanną Opozdą, bywał czas gdy aktor był największym obrońcą żony. Wszyscy pamiętają niebezpieczną sytuację z jej ojcem. Okazuje się, że panowie mają do dziś kontakt.
Antek Królikowski był kiedyś opoką dla Joanny Opozdy
Gwiazdorski duet wyznał sobie miłość przy świadkach w 2021 roku. Wtedy wydawało się, że ich uczucie jest silne, a dla swojego bezpieczeństwa są w stanie wiele poświęcić. Jedną z najgłośniejszych spraw, o której huczały wówczas media, była niełatwa relacja Joanny Opozdy z ojcem.
Małżeństwo rodziców aktorki rozpadło się, a relacje nie należały do przyjemnych. W styczniu ubiegłego roku doszło nawet do niebezpiecznego starcia pomiędzy Antkiem Królikowskim a Dariuszem. Wtedy gwiazdor dla bliskich żony był w stanie zrobić wiele.
Antek Królikowski przeżył chwile grozy przez ojca Opozdy. Doszło do użycia broni
Gdy aktor towarzyszył teściowej i szwagierce w podróży do domu, natknął się na rozwścieczonego teścia. Dariusz nie pozwolił członkom rodziny wejść do środka, a gdy groźby nie zadziałały, otworzył ogień z broni czarnoprochowej.
Dzwoniłem na policję, ale to nic nie dało. Broniłem swojego życia, bo uważam, że ich cel był jeden — chcieli mnie zabić. Strzał oddałem, aby ich przestraszyć, aby dali mi spokój - tłumaczył się po zdarzeniu.
Niedługo później mężczyzna został ukarany grzywną, jednak złożył sprzeciw. Wydawało się, że po takim kontakcie Antek Królikowski nie będzie chciał utrzymywać relacji z teściem. Prawda może być jednak zaskakująca.
Antek Królikowski nadal ma kontakt z ojcem Joanny Opozdy? Mężczyzna wyszedł z propozycją
Obecnie kiedy to sąd pracuje nad rozprawą rozwodową Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy, w mediach aż huczy od ich konfliktu. Gdy byli małżonkowie najchętniej nie chcieliby mieć ze sobą nic wspólnego, wychodzą nowe szczegóły na temat ich najbliższych.
Okazuje się, że aktor ma nadal utrzymywać kontakt z ojcem żony. Co więcej, Dariusz miał zaproponować zięciowi ciekawą ofertę, jakiej nie składa się komuś, z kim toczy się konflikt.
Wybaczyłem mu to wszystko, bo wiem, że dał się wmanewrować w całe to zajście. Nie mam do niego już żadnych pretensji. Rozmawiamy ze sobą, nawet zaproponowałem mu urlop na Madagaskarze w moim hotelu.
Trzeba przyznać, że to zaskakujące, a nawet można odnieść wrażenie, że to takie działanie na złość córce, z która Dariusz jest w konflikcie.
Źródło: Fakt