Papież Franciszek nie żyje. Watykan potwierdza smutne wieści. Świat pograżył się w żałobie

Papież Franciszek nie żyje. Watykan właśnie przekazał smutne wieści. Cały świat pogrążył się w żałobie.
Choroba Papieża Franciszka
Papież jest biskupem Rzymu i Zwierzchnikiem Kościoła katolickiego. Od 2013 roku urząd ten sprawował papież Franciszek, pochodzący z Argentyny. Jego poprzednikiem był Benedykt XVI, który dobrowolnie zrzekł się swojego urzędu. Duchowny zmarł w 2022 roku.
Papież Franciszek był jednym z najstarszych zwierzchników w historii Kościoła. Miał 88 lat i borykał się z licznymi problemami zdrowotnymi. Przez jakiś czas poruszał się na wózku inwalidzkim, miał problemy z kolanem i biodrem, przeszedł zapalenie okrężnicy i operację przepukliny. Cierpiał także na zapalenie uchyłków, rwę kulszową, a w ostatnim czasie chorował na zapalenie oskrzeli.
Ostatnie chwile życia spędził w szpitalu, pod opieką lekarzy. Cały świat modlił się o jego powrót do zdrowia, a teraz wierni opłakują zwierzchnika Kościoła.
Na co chorował Papież Franciszek?
Już w momencie, gdy Papież trafił do szpitala, zaczęły pojawiać się pierwsze doniesienia o tym, że Gwardia Szwajcarska ćwiczy ostatnie pożegnanie. O wszystkim napisała szwajcarska gazeta “Blick”. Od tamtej chwili wierni z całego świata jeszcze bardziej drżeli o zdrowie i życia Franciszka.
Wszystko zaczęło się od mszy, podczas której Papież zaczął prosić o pomoc, ponieważ zaczął mieć poważne problemy z oddychaniem.
Przepraszam i proszę lektora o kontynuowanie czytania, mam trudności z oddychaniem - powiedział do sgromadzonych.
14 lutego papież Franciszek trafił do rzymskiej Kliniki Gemell, z powodu przedłużającego się zapalenia oskrzeli. Szybko okazało się, że duchowny zmaga się także z infekcją polimikrobiologiczą i obustronnym zapaleniem płuc. Pierwsze oficjalne komunikaty uspokajały wiernych.
Stan kliniczny Ojca Świętego jest stabilny. Badania krwi, ocenione przez personel medyczny, wykazują niewielką poprawę, zwłaszcza co do wskaźników stanu zapalnego. Po śniadaniu Ojciec Święty przeczytał kilka dzienników i poświęcił się pracy ze swoimi najbliższymi współpracownikami. Przed obiadem przyjął Eucharystię. Po południu przyjął premiera Włoch Giorgię Meloni, z którą spędził na prywatnej rozmowie 20 minut – brzmiał komunikat biura prasowego Stolicy Apostolskiej.
Niestety właśnie potwierdzono najgorsze z możliwych wieści.
Papież Franciszek nie żyje
Watykan właśnie przekazał informacje o śmierci Papieża Franciszka. Smutne wieści błyskawicznie obiegły świat i pogrążyły go w żałobie. Informacje potwierdzili przedstawiciele Watykanu.
Wiadomo, że Papież już wcześniej zaplanował swój pogrzeb i szczegóły dotyczące pochówku.
Zwierzchnik Kościoła chce, aby podczas jego pogrzebu jego ciało nie było wystawione na katafalku, a w trumnie. Ostatecznie potwierdził, że zostanie pochowany w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej.
Szczegółowe informacje dotyczące pogrzebu zapewne zostaną podane w ciągu najbliższych dni.






































