Patrycja Markowska po raz pierwszy o rozstaniu z Jackiem Kopczyńskim. "Chodziłam nieprzytomna"
Patrycja Markowska i Jacek Kopczyński tworzyli związek przez prawie 15 lat. Pod koniec minionego roku w sieci pojawiły się pierwsze doniesienia o kryzysie w ich relacji. Z czasem piosenkarka potwierdziła, że rozstała się z wieloletnim partnerem i ojcem swojego dziecka.
O kulisach rozstania, przeżywaniu trudnych emocji i walce o lepsze jutro Patrycja opowiedziała w programie Magdy Mołek. Piosenkarka zdobyła się na wiele poruszających wyznań.
Patrycja Markowska rozstała się z Jackiem Kopczyńskim
Pierwsze doniesienia o kryzysie w związku Patrycji i Jacka pojawiły się już w ubiegłym roku. Mimo licznych spekulacji oboje zgodnie milczeli i nie wyjawiali szczegółów z życia prywatnego. Przełomem w sprawie okazały się zdjęcia z jednej z premier, na której Jacek był widziany u boku Klaudii Kardas.
Dopiero w lutym 2023 roku Patrycja potwierdziła rozstanie , do którego doszło niespełna rok temu. Po wielu miesiącach piosenkarka zdecydowała się otworzyć i wystąpiła w programie Magdy Mołek pt. “W moim stylu”, gdzie wyjawiła nieznane do tej pory fakty z życia.
Patrycja Markowska o trudnościach życia codziennego
Zakończenie związku po tylu latach, w którym owocem miłości jest również dziecko to z pewnością trudny orzech do zgryzienia. Tak też o swojej historii mówiła Magdzie Mołek Patrycja Markowska.
— Mało kto o tym wie. Ta sprawa jakoś się w nas uleżała i wiesz, to jest najtrudniejszy moment w życiu. Ja chodziłam nieprzytomna , jeszcze musiałam gdzieś zaśpiewać. […] Schudłam wtedy, miałam oczy podkrążone, głos mi się łamał. Ja wszystko, co mam w sercu, to słychać w śpiewaniu u mnie, więc robiłam to, o czym mówisz, czyli "dobrą minę do złej gry". Czułam się wtedy naprawdę fatalnie — wyznała Patrycja.
Artystka podkreśliła natomiast, że między nią i jej byłym partnerem nie ma “wojny”. Rozstali się z wzajemnym szacunkiem, mając w głowie, że łączy ich ktoś wyjątkowy, czyli syn Filip. Zauważyła tym samym, że kłócenie się w domu jest dużo gorsze niż samo rozstanie.
— Mamy do siebie dużo szacunku, jesteśmy rodzicami Filipa i to mi daje takie światło w tym ciemnym tunelu. Nie ma wojny. Nienawidzę wojen pod każdym względem i staram się tak żyć, żeby z nikim tych wojen nie prowadzić — dodała.
Patrycja Markowska skupiła się na sobie
Artystka nie kryje, że podjęcie decyzji o rozstaniu po tak długim czasie bycia razem to ogromna zmiana, ból, ale również odwaga. Patrycja jest singielką od około 10 miesięcy i przez ten czas w pełni skupiała się na sobie.
— Dla mnie te 10 miesięcy ostatnich było takim czasem, kiedy absolutnie nie chciałam się z nikim spotykać. To dla mnie jest czas totalnego skupienia na sobie. Może to egoistycznie brzmi, ale słucham siebie, piszę, zaczęłam lekcję na pianinie — powiedziała Magdzie Mołek Patrycja.
Tym samym okazała zmartwienie i niepokój wobec osób, które z różnych przyczyn nie mają odwagi, by zakończyć związek, w którym nie chcą już tkwić.
Fragment rozmowy Patrycji i Magdy zobaczycie poniżej:
Zobacz zdjęcia:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.