Paulina Lerch dla "Top Model" schudła 20 kilo. Tak wyglądała przed i po metamorfozie
Paulina Lerch była uczestniczką dwóch edycji “Top Model”. Przeszła ogromną metamorfozę na potrzeby show. Znaleziono ją właśnie martwą na terenie swojej posiadłości.
Tragedia pod Poznaniem
Rankiem 2 września kraj obiegła tragiczna wiadomość: Paulina Lerch , uczestniczka programu Top Model, oraz jej mąż, Sławomir L., zostali znalezieni martwi w swoim domu w Będlewie pod Poznaniem. Ich ciała odkryto w kuchni, a w pobliżu znaleziono również rewolwer. Policja dowiedziała się o sprawie przypadkiem, kiedy zaniepokojona rodzina zgłosiła brak kontaktu z parą przez kilka dni.
O wszystkim powiadomiła nas między godz. 17 a 18 osoba związana z najbliższą rodziną ofiar. Dom był zamknięty od środka. Mamy podejrzenie, że mężczyzna zabił kobietę, a później odebrał sobie życie - informuje źródło Super Expressu.
Policja wydała komunikat w sprawie śmierci gwiazdy Top Model
Obecnie niewiele wiadomo o tym, co dokładnie wydarzyło się w posiadłości Pauliny i jej męża. Policja nadal prowadzi śledztwo na miejscu zdarzenia, zbierając dowody i próbując odtworzyć przebieg wydarzeń.
Rzecznik prasowy poznańskiej komendy wojewódzkiej w swoim najnowszym oświadczeniu poinformował, że dopóki nie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok , trudno będzie jednoznacznie ustalić przyczyny śmierci, ponieważ ciała są już w stanie rozkładu.
Przyczyna zgonu będzie ustalana podczas sekcji zwłok, ponieważ ciała są w stanie zaawansowanego rozkładu. Dom był zamknięty od środka. W pobliżu zwłok znaleziono broń, co może sugerować morderstwo lub "samobójstwo rozszerzone". Dokładne okoliczności śmierci będą wyjaśniane w toku śledztwa - przekazał Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu, mł. insp. Andrzej Borowiak.
Skąd Paulina Lerch zyskała popularność?
Paulina Lerch zrzuciła 20kg
Paulina Lerch stała się rozpoznawalna dzięki udziałowi w programie Top Model. Po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w pierwszej edycji programu, jednak nie odniosła tam znaczącego sukcesu. W trakcie jednej z sesji zdjęciowych, gdy Joanna Krupa poprosiła ją o pozowanie na wzór "pływającego delfina", zestresowana modelka przez pomyłkę nazwała siebie "orką" i upadła na wybiegu.
W siódmej edycji programu powróciła, aby zaprezentować swoją spektakularną metamorfozę – schudła 20 kilogramów , co wywarło duże wrażenie na jurorach, zwłaszcza na Marcinie Tyszce.
Jej mąż, choć nie był osobą publiczną, również miał swoje "znane" nazwisko, jednak bardziej w kręgach policyjnych. Sławomir L., znany jako "Klakson", miał już wcześniej do czynienia z organami ścigania. Według informacji Gazety Wyborczej, niedługo przed tragicznymi wydarzeniami wyszedł z aresztu, gdzie trafił pod zarzutem handlu narkotykami. Podejrzewano także jego powiązania z przestępczym półświatkiem Wielkopolski.