Pavlovic tuż przed startem "Tzg" uderza w Dagmarę. Przejechała po niej jak walec. Co za słowa

Dagmara Kaźmierska w "Tańcu z gwiazdami"

“Taniec z gwiazdami” to uwielbiany format stacji telewizyjnej Polsat. W aktualnej edycji nie brakuje emocji, a w dużej mierze zapewnia je udział Dagmary Kaźmierskiej w show. “Królowa życia” to zdecydowanie jedna z najpopularniejszych uczestniczek w formacie. Cieszy się ona ogromną sympatią wśród telewidzów. Jednak oceny jury po jej występach pozostawiają wiele do życzenia.

Zwłaszcza Iwona Pavlović nie gryzie się w język i wprost powiedziała, że Kaźmierska nie robi postępów z odcinka na odcinek. W obronie matki nieustannie staje Conan, który w ostatnim odcinku miał spięcie z Czarną Mambą.

Conan Kaźmierski zwrócił się do Pavlović w "Tzg"

W zeszłym tygodniu Iwona Pavlović po paso doble w wykonaniu Dagmary Kaźmierskiej i Marcina Hakiela po raz kolejny nie przebierała w słowach:

Ja bym ci chciała przypomnieć, że ten program się nazywa taniec z gwiazdami, a nie chodzenie z gwiazdami, a nie człapanie z gwiazdami.

Wtedy przerwał jej Conan Kaźmierski, syn Dagmary, który nagle wszedł na parkiet “Tańca z gwiazdami” i zwrócił się bezpośrednio do “Czarnej Mamby”.

Ja myślę, że pani Iwonka z takimi nogami by nawet kroku nie zrobiła. Przepiękny taniec - powiedział.

Internauci nie byli zadowoleni po tej sytuacji, mówi się także o zdenerwowaniu wśród produkcji programu zaistniałą sytuacją. W związku z tym nie wiadomo, czy Conan pojawi się u boku mamy w kolejnym odcinku. Teraz Pavlović zabrała głos i nie oszczędziła Kaźmierskiej..

Iwona Pavlović o udziale Kaźmierskiej w "Tańcu z gwiazdami"

Iwona Pavlović tuż przed kolejnym odcinku “Tańca z gwiazdami” zabrała głos na temat udziału Dagmary Kaźmierskiej w show. Jurorka nie ukrywała, że jest zaskoczona, iż udział “Królowej życia” ma tak duży wpływ na całą edycję. Padły ostre słowa.

Zauważyłam coś takiego... Jestem zaskoczona tak olbrzymim wpływem Dagmary na całą edycję. Słyszę, że Dagmara jakby zdominowała całą edycję "Tańca z gwiazdami". A ona jest tylko jakimś tam malutkim procentem. Jeżeli ją bym zostawiła troszkę z boku, to nazwałabym tę edycję bardzo profesjonalną. Mam więc troszkę żal o to, że tak bardzo jedna osoba potrafiła tak zdominować i nie mówi się o tej pozostałej grupie osób, tylko właśnie o niej. Przez nią można nazwać tę edycję showmańską. Nie! To jest tylko ona. To jest półtorej minuty w trakcie tańca plus jeszcze rozmowa. A pozostałe pary moim zdaniem... niesamowity profesjonalizm w tym nieprofesjonalizmiem- powiedziała w rozmowie z “Party”.

“Czarna Mamba” w kolejnych słowach doceniła ciężką pracę pozostałych uczestników.

Tam rzeczywiście bardzo wszyscy przykładają się do pracy, ale też im to wychodzi. Wiele osób mówi mi, że jak oglądają, są zaszokowani, że nawet kiedy jest troszeczkę słabiej technicznie, to rzeczywiście bardzo dobrze wygląda - podsumowała Pavlović.

Iwona nie przebiera w słowach. Wygląda na to, że zamieszanie związane z Dagmarą niezbyt jej odpowiada.