"Pier***ę to wszystko". Magda Mołek opublikowała mocny wpis. Przyznała, że musiała
Magda Mołek zaskoczyła wpisem w swoich mediach społecznościowych. Padły wulgarne słowa. O co chodzi i dlaczego dziennikarka “musiała” to napisać?
Magda Mołek: kariera
Magda Mołek szczyt popularności przeżywała w czasach, kiedy prowadziła “Dzień dobry TVN”. W przeszłości była związana z Telewizją Polską, a potem kanałami grupy TVN.
Prowadziła znane i lubiane formaty, m.in. programy: “Lekcja stylu”, “Miasto kobiet” oraz "W roli głównej" na antenie TVN Style. W końcu zdecydowała, że rezygnuje z posady w popularnej śniadaniówce. W 2020 założyła kanał "W moim stylu" na platformie YouTube i tam obecnie realizuje zawodowe plany.
Dlaczego Magda Mołek odeszła z TVN?
Po dość długim milczeniu na temat swojego odejścia z TVN, Magda Mołek w rocznicę założenia swojego kanału, wyznała:
"Mija rok, odkąd ruszył mój kanał na YouTube. "W moim stylu" powstał, bo chciałam rozmawiać z ludźmi, którzy mają skrzydła. Bo marzyłam o miejscu w mediach, które będzie moje. Bo nie chciałam się już dłużej przepychać z tymi, którzy "wiedzą lepiej". I choć się bałam, to zrobiłam to... A wtedy jakby cały wszechświat stanął po mojej stronie. Wiarą w ten pomysł, ciężką pracą i otwartością na zmiany budowałam z @hallobrzoza to swoje maleństwo. A teraz, po roku, jest nas więcej niż mieszkańców mojej rodzinnej Legnicy" - napisała Magda Mołek.
Wygląda na to, że dziennikarka ani przez chwile nie żałowała swojej decyzji. Realizuje własne pomysły, ma całe mnóstwo fanów, dla których przeprowadza coraz ciekawsze rozmowy.
Mołek jest też bardzo zaangażowana społecznie. Niedawno zachęcała do głosowania w wyborach.
"Codziennie myślę o tym, w jakiej Polsce obudzę się 16.X w poniedziałek.
A Ty? Idziemy na wybory! 15.X.2023" - pisała.
Kilka dni po ogłoszeniu wyników, po tym, jak Polacy zrobili historyczną frekwencję 15 października, Mołek zdecydowała się na ciekawą publikację.
Magda Mołek zaskoczyła postem
Magda Mołek zaskoczyła wpisem na Instagramie. Gwiazda opublikowała w zasadzie kilka słów, ale zaplątał się tam wulgaryzm… Fani dziennikarki przywykli, że raczej używa wyłącznie literackiej polszczyzny, a tu taka niespodzianka.
"Pewna mądra kobieta,
macnęła ręka, mówiąc
pier***lę to wszystko.
I zaczęła żyć szczęśliwie" - napisała.
I szybko wytłumaczyła:
“Musiałam” - dodała z uśmiechem.
W jakim kontekście takie słowa? Cóż, można się jedynie pokusić o spekulacje na ten temat. Może wy macie teorię, dlaczego Mołek zdecydowała się wygłosić taką mądrość życiową. Wszak już od dłuższego czasu pracuje na własną rękę i może skupiać się na swojej rodzinie i decydować, jakimi zajmuje się projektami.