Pierwsze prywatne zdjęcie Doroty i Waldemara z "Rolnika", a w komentarzach... Ona nie powinna tego czytać!
Pierwsze wspólne prywatne zdjęcie Waldemara i Doroty z "Rolnik szuka żony" pojawiło się w sieci. Internauci w komentarzach nie oszczędzają pary… Co piszą?
Burzliwy finał "Rolnik szuka żony 10"
Właśnie zakończyła się 10. edycja hitowego programu Telewizji Polskiej “Rolnik szuka żony”. Sezon wzbudził niemałe emocje. Widzowie jak nigdy wnikliwie obserwowali rodzące się na ekranie sympatie. Agnieszka, Dariusz i Arkadiusz nie zdecydowali się na związek z kandydatami. Waldemar i Anna ostatecznie zakończyli udział w randkowym show z partnerami u boku. Ania związała się z Jakubem, a Waldek z Dorotą, choć budował relację z Ewą… To chyba on wzbudził najwięcej kontrowersji…
Waldemar i Dorota z "Rolnik szuka żony"
Waldek wśród zaproszonych na gospodarstwo pań początkowo wyróżnił Ewę i to z nią starał się zbudować relację na oczach widzów programu. Wyglądało, że mimo różnic, uda im się stworzyć trwałą relację. Nic bardziej mylnego. Plotki o tym, że nie są razem pojawiały się już przed finałem “Rolnika”, ale dopiero w ostatnim odcinku show wszystko stało się jasne.
Ewa nie odwzajemniła zainteresowania, jakim obdarzył ją Waldek. Nawet zrobiło się nieprzyjemnie, kiedy rolnik zarzucił jej, że on się starał, a ona niepotrzebnie zrobiła mu nadzieje… Udzielił też wywiadu Światowi Gwiazd, gdzie powiedział o tym nieco więcej .
Mimo wszystko Waldemar nie skończył programu sam, a z Dorotą u boku. Kobieta cierpliwie przeczekała fascynację rolnika Ewą i podczas finału oficjalnie ogłosili, że są parą.
Pierwsze prywatne zdjęcie Waldemara i Doroty z "Rolnika". Co piszą internauci?
To, że Dorota i Waldemar są razem, już sami oficjalnie potwierdzili. Teraz na profilu rolnika pojawiło się ich pierwsze prywatne zdjęcie. Widać, że powstało w hotelu, a kobieta ma na sobie czerwoną sukienkę, w której wystąpiła w finale. Oboje uśmiechają się do selfie. Internauci, zamiast cieszyć się ich szczęściem, krytykują…
- Szkoda mi tej kobiety. Oby szybko przejrzała na oczy.
- Serio odpowiada jej że jest kołem zapasowym ? Ja bym w życiu nie zniosła tej myśli...
- Biedna, taka fajna choć zdesperowana. Być druga opcja i pewnikiem - smutne.
- Jak ja o ta Dorotkę się boje … taka fajna dziewczyna , dbaj o nią - piszą, a to tylko kilka z komentarzy.
Czy rzeczywiście Dorota powinna to wszystko czytać?