Pogrzeb Zającówny. Mąż i córka pożegnali ukochaną Elę. Tak uczcili jej pamięć
Dziś ostatnie pożegnanie z ukochaną przez wielu Hanką Trzebuchowską. Na cmentarzu zgromadzili się fani, którzy od lat darzyli Elżbietę Zającównę ogromnym uczuciem.
Śmierć Elżbiety Zającówny
Śmierć Elżbiety Zającówny , jednej z najbardziej charakterystycznych polskich aktorek, była dla jej fanów ogromnym szokiem. Informacja o jej odejściu w wieku 66 lat, przekazana 29 października przez Związek Artystów Scen Polskich, obiegła błyskawicznie media. Okazało się, że aktorka zmarła dzień wcześniej, 28 października. Jej ciało znalazła w mieszkaniu córka, co dodatkowo potęgowało dramatyzm sytuacji. Ze względu na nagły i niespodziewany charakter śmierci, prokuratura wszczęła śledztwo, aby ustalić dokładną przyczynę zgonu.
Początkowo wydawało się, że śledczy szybko wyjaśnią okoliczności śmierci aktorki. Jednak z biegiem czasu okazało się, że sprawa jest bardziej skomplikowana niż pierwotnie sądzono. Powstało wiele pytań, na które prokuratura wciąż nie znalazła jednoznacznych odpowiedzi, co przedłużyło śledztwo.
Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy naszą koleżankę Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST, którą ukończyła grając Dziewczynę i Bajaderę w przedstawieniu dyplomowym „Pieszo” Mrożka. Wielką popularność przyniosły jej role Natalii z filmu „Vabank” i „Vabank II” czy Hankę Trzebuchowską w serialu „Matki, żony i kochanki” Juliusza Machulskiego, u którego zagrała też Aktorkę Krystynę w obrazie „V.I.P”, czy Strażniczkę w blokhauzie w „Seksmisji”. Aktorka warszawskich teatrów: Syrena, Na Targówku, Komedia i Bajka, Teatru Nowego w Łodzi, czy Teatru Miejskiego w Lesznie. - widnieje informacja na mediach społecznościowych Związku Artystów Scen Polskich
Pogrzeb został zaplanowany na dzień dzisijeszy 6 listopada 2024 roku o godzinie 12.00 w Kościele Środowisk Twórczych w Warszawie przy placu Teatralnym 18.
Na co chorowała Zającówna?
Choć publicznie zawsze emanowała życiem i energią, Elżbieta Zającówna od lat zmagała się z ciężką chorobą von Willebranda. To rzadkie schorzenie krwi, powodujące zaburzenia krzepliwości, oznaczało, że nawet niewielkie skaleczenie mogło prowadzić do długotrwałych i obfitych krwawień. Aktorka musiała więc żyć z ciągłą ostrożnością, co niewątpliwie ograniczało jej codzienne życie.
Jej role Natalii w kultowym filmie „Vabank” oraz Hanki Trzebuchowskiej w serialu „Matki, żony i kochanki” na zawsze zapisały się w historii polskiego kina. W ostatnich latach życia choroba coraz bardziej dawała o sobie znać, więc Zającówna musiała rezygnować ze swoich pasji.
Wiadomość o śmierci Elżbiety Zającównej była dla wielu osób nie do przyjęcia. Aktorka była postacią niezwykle ciepłą i serdeczną, która zawsze miała czas dla innych. Jej odejście było ogromną stratą dla polskiego kina i kultury.
Wieńce pogrzebowe- jak wyglądały?
Kwiaty od wieków obdarzane są symbolicznym znaczeniem. W zależności od gatunku, koloru i sposobu ułożenia, mogą wyrażać różne emocje i uczucia. Na pogrzebach, kwiaty pełnią rolę pocieszenia dla bliskich, są wyrazem szacunku dla zmarłego oraz symbolem nadziei na życie wieczne. W przypadku Elżbiety Zającówny , różnorodność przyniesionych kwiatów świadczyła o wielkim szacunku, jakim darzono ją zarówno w rodzinie, jak i w środowisku zawodowym.
Szczególnie wzruszający był wieniec pogrzebowy złożony przez męża i córkę aktorki. Ta osobista kompozycja kwiatowa, pełna symboliki i emocji, była wyrazem głębokiego żalu i miłości, które łączyły rodzinę. Każdy kwiat, każdy element dekoracyjny miał swoje znaczenie i stanowił indywidualny hołd złożony zmarłej. Ogromny wieniec z czerwonych róż, w którym kwiaty zostały ułożone w kształcie serca, od razu przykuwał uwagę. Widniał na nim napis:
Kochamy. Gabrysia i Krzysztof.
Nie mniej wymowny był wieniec od zespołu Studio Buffo, z którym Elżbieta Zającówna współpracowała przez wiele lat . Ten gest świadczył o tym, jak ważną postacią była aktorka w środowisku artystycznym. Kwiaty przyniesione przez kolegów po fachu były wyrazem uznania dla jej talentu, profesjonalizmu i wyjątkowej osobowości. Poniżej zdjęcia.