Produkcja programu "10 lat młodsza w 10 dni" zabrała głos. Sprostowanie ws. nieudanej metamorfozy
W ostatnich dniach zawrzało po emisji odcinka programu "10 lat młodsza w 10 dni" z udziałem pani Jolanty. Kobieta wyraźnie była niezadowolona z metamorfozy, którą przygotowała dla niej Maja Sablewska wraz z ekspertami. Jak się okazuje, cała historia ma swoje drugie dno.
Liczne grono internautów, widzów oraz ekspertów poparło zdanie pani Jolanty, której nie spodobał się efekt metamorfozy. Z czasem na jaw zaczęły wychodzić kolejne, zaskakujące fakty w sprawie. Tym razem głos zabrała producentka, która ujawniła kulisy współpracy z uczestniczką.
Kontrowersyjna metamorfoza uczestniczki w programie "10 lat młodsza w 10 dni"
Maja Sablewska od lat prowadzi programy, których celem są metamorfozy uczestniczek. W przeszłości widzowie mogli śledzić takie formaty jak "Sablewskiej sposób na modę" czy "Sablewskiej sposób na...". Obecnie na stacji Polsat Café emitowany jest program "10 lat młodsza w 10 dni".
W jednym z ostatnich odcinków programów wystąpiła pani Jolanta, która pod okiem ekspertów przeszła zmiany w wyglądzie. W wielkim finale uczestniczka wyraziła swoje niezadowolenie z wyglądu. Nie spodobała jej się m.in. stylizacja oraz makijaż.
— Masakra! Nie podobam się sobie. Naprawdę, nie podobam się sobie! Zobacz, jakie ja mam worki. No, zobacz, widzisz?! Makijaż tego nie przykryje. Buzia... Nie, nie podoba mi się, Maja. Normalnie się czuję, jakbym miała z milion lat. Okropnie — powiedziała pani Jolanta, gdy zobaczyła się w lustrze.
Widzowie w dużej mierze zgodzili się z opinią uczestniczki. W komentarzach na oficjalnym profilu stacji możemy przeczytać liczne komentarze przepełnione wsparciem dla pani Jolanty.
— Ma kobieta rację. Sukienka, makijaż, buty, aby podkreśliły wszystkie niedoskonałości....
— Jest mi przykro, ale uczestniczka ma rację, sukienka pogrubia, a makijaż dodaje lat, jakiś taki za ciemny, rzeczywiście uwydatnia zmarszczki, dałabym jej teraz minimum 60 lat. — Stylizacja zupełnie niedopasowana do figury i urody tej Pani. Szkoda, że zdanie Pani Jolanty nie jest brane pod uwagę — piszą internauci.
Produkcja zdradziła kulisy współpracy z panią Jolantą
Odcinek programu "10 lat młodsza w 10 dni" odbił się tak dużym echem, że głos zabrała osoba z produkcji formatu. W rozmowie z serwisem Pomponik opowiedzieli o kulisach współpracy z panią Jolantą. — [...] Nie mamy wpływu na ostateczną samoocenę bohaterek. I choć w mojej opinii Jolanta wygląda dużo lepiej niż wtedy gdy się poznałyśmy, ona jest innego zdania. Szanuję to, rozumiem, ale widocznie nasza bohaterka miała dużo większe oczekiwania. Jest mi przykro, bo wiem, jak wiele pracy nas to kosztowało. Niemniej jednak mam nadzieję, że sam udział w programie był dla Joli przygodą i będzie ją i nas dobrze wspominać — dowiedział się od produkcji serwis Pomponik. To jednak nie wszystko, ponieważ osoba związana z programem wyjawiła, że w planach metamorfozy miały być również zabieg na górną i dolną powiekę, o których to pani Jola wspomniała podczas wielkiego finału.
Z informacji przekazanych przez osoby pracujące nad formatem dowiadujemy się, że pani Jolanta nie stawiła się na umówiony zabieg z powodu wyjazdu na wakacje. Po tych wydarzeniach miało rozpocząć się "awanturowanie" ze strony uczestniczki.
— Podczas kręcenia odcinka była wszystkim zachwycona. Planowano dla niej zabieg na górne i dolne powieki, tu zaczęły się problemy. Uczestniczka nie stawiła się na termin jednej z operacji, bo... pojechała na wakacje. Ostatecznie więc wykonano tylko zabieg na powieki górne, co nie spodobało się Joli. Wtedy zaczęła wszystko krytykować i awanturować się o nieudaną metamorfozę — przekazała Pomponikowi osoba z produkcji.
Finał programu "10 lat młodsza w 10 dni" z udziałem pani Joli zobaczycie poniżej:
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: pomponik.pl
