Przejmujące słowa Ireny Santor. Przygotowuje się na najgorsze
W ubiegłym roku Irena Santor podjęła ostateczną decyzję o zejściu ze sceny. Podczas niedawnego wywiadu dla Vivy przyznała, że przygotowuje się na najgorsze.
Irena Santor przez lata święciła triumfy na polskiej scenie muzycznej. W końcu jednak przyszedł czas, w którym zdecydowała się skupić wyłącznie na sobie i odsunąć w medialny cień. Jak teraz wygląda jej życie?
Irena Santor jest pogodzona ze śmiercią
W 2021 roku Irena Santor postanowiła pożegnać się ze sceną. Dla fanów artystki był to spory szok i powód do smutku. Od tamtej pory 87-latka raczej stroni od mediów, choć zdarza jej się udzielić krótkiego wywiadu.
Podczas ostatniej rozmowy z Vivą zdradziła, że jej jedynym marzeniem jest długie życie, choć wie, że jest to zwyczajnie niemożliwe.
- Mam bardzo nieskromne marzenie, bo to nie życzenie, ale marzenie. Ja bym chciała, żeby życie trwało bardzo długo. W moim pojęciu oczywiście. Czyli do końca świata i jeden dzień dłużej. Ale to oczywiście złudne marzenie, wiem, że kiedyś trzeba będzie odejść - wyznała.
Okazało się, że 87-letnia Irena Santor jest pogodzona ze śmiercią, która prędzej czy później przyjdzie. Dodała także, że zaczęła się do niej przygotowywać.
- Bardzo solidnie się do tego przygotowuję. Bo to nie jest proste, by zgodzić się na to, że pewnego dnia przestanie się być - dodała.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd
Źródło: Plotek
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl