Przejmujący wpis Justyny Kowalczyk w pierwszą rocznicę śmierci męża
Justyna Kowalczyk rok temu straciła męża. Kacper Tekieli zginął w górach podczas wspinaczki. W pierwszą rocznicę śmierci pogrążona w żałobie żona dodała przejmujący post.
Małżeństwo Justyny Kowalczyk i Kacpra Tekieli
Justyna Kowalczyk długo nie mogła znaleźć szczęścia w miłości. Jej serce zabiło mocnej w momencie, gdy na swojej drodze spotkała alpinistę, Kacpra Tekieli. Parę połączyło nie tylko wielkie uczucie, ale też miłość do gór. Szybko znaleźli nić porozumienia i nie czekali z poważnymi deklaracjami.
Para pobrała się we wrześniu 2020 roku. Narciarka wystąpiła w dosyć nietypowej, bo czerwonej sukience. Pandemia koronawirusa nieco pokrzyżowała im wówczas plany, ale po uroczystości, która w końcu doszła do skutku, szczęśliwa panna młoda pochwaliła się zdjęciami.
Ktoś mądry powiedział mi kiedyś, że na wszystko w życiu musi przyjść odpowiednia pora. Przyszła. Od wczoraj Justyna Kowalczyk-Tekieli - podpisała ślubną fotografię.
Rok po ślubie na świat przyszedł ich synek Hugo. Niestety rodzinne szczęście nie trwało zbyt długo. Wszystko przerwała tragedia.
Śmierć Kacpra Tekieli
W maju 2023 roku Justyna i Kacper razem z synkiem udali się do Szwajcarii. Alpinista realizował swój kolejny projekt. Chciał zdobyć wszystkie 82 czterotysięczniki. Niestety marzenia nie udało się zrealizować. Kacper zginął pod lawiną podczas zejścia ze szczytu Jungfra w Alpach.
Wiadomość o jego śmierci została potwierdzona dokładnie 18 maja po tym, gdy znaleziono jego ciało. Po pogrzebie męża Justyna zamieściła w sieci przejmujący wpis.
Tatuś odbierał mnie i Hugotka z lotniska w Balicach. Gdy dojeżdżaliśmy do Kasiny, Kacper najpewniej odszedł. Wiedział, że jestem w najbezpieczniejszym miejscu. Pewnie takich małych niecek nawianych śniegiem, ja ta, która spowodowała wypadek, minął w swoim życiu dziesiątki, nieświadomy zagrożenia. Doceniam, że mogłam się z Nim pożegnać. Nie każda żona alpinisty ma taką możliwość. Wyjście od Niego i zamknięcie za sobą na zawsze drzwi, to najtrudniejsza rzecz, jaka mnie w życiu spotkała - pisała.
Przed Justyną kolejny trudny czas. 17 maja minął dokładnie rok od śmierci Kacpra Tekielego. W sieci pojawił się wpis zrozpaczonej żony.
Justyna Kowalczyk: wpis w pierwszą rocznicę śmierci męża
17 maja mija dokładnie rok od tragicznej śmierci Kacpra Tekielego. Justyna Kowalczyk w tym trudnym dla siebie dniu dodała w sieci przejmujący post.
Rok temu, 17.05.2023, zginął mój Mąż Kacper. Filozof. Alpinista. Taternik. Siłacz. Buntownik. Wrażliwiec. Obrońca zwierząt. Apostata. Esteta. Koneser. Kot.
Dodała również, że od tego dnia towarzyszy jej ogromna pustka, z którą nie potrafi sobie poradzić.
Świat, jaki zastałam po Kacpra śmierci i pustka, której w żadnej mierze wypełnić nie potrafię, utwierdzają mnie w przekonaniu, że był najlepszym Człowiekiem, jakiego w życiu poznałam.
Pojawiło się też wspólne zdjęcie, na którym widzimy ich bardzo szczęśliwych.