Radosław Majdan nie chce ochrzcić syna. Wyjawił przykry powód
Już jakiś czas temu Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan wyznali, iż nie zamierzają chrzcić swojego syna. Teraz były piłkarz wyjaśnił, co kierowało nimi podczas podejmowania tej decyzji i jak wyobraża sobie przyszłość Henia. "My się odwróciliśmy od Kościoła" - przyznał.
Kontrowersje wokół podręcznika do przedmiotu "Historia i teraźniejszość" nie cichną. Szczególnie treści dotyczące metody in vitro spotkały się z dużym oburzeniem w społeczeństwie. Komentowali je nawet Małgorzata oraz Radosław Majdan.
Radosław Majdan skrytykował podręcznik do HIT-u
Najmłodszy syn Małgorzaty Rozenek-Majdan przyszedł na świat dzięki metodzie in vitro. Gwiazda nigdy nie bała się do tego przyznać , a nawet z otwartością opowiadała o doświadczeniach związanych z procesem leczenia. Nic zatem dziwnego, że gdy zobaczyła treści znajdujące się w podręczniku do HIT-u, postanowiła je skomentować.
- W tekście podręcznika autor stawia także pytania zasadnicze: Kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju "produkcję"?" (...) Jeśli człowiek zachoruje na zapalenie płuc, dostaje antybiotyki i w ostateczności udaje się go wyleczyć – czy zadajemy pytanie, kto go będzie teraz, takiego wyleczonego kochał? - pisała Małgorzata Rozenek-Majdan. Słowa kobiety poparł jej mąż, Radosław Majdan, który w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” zdradził, z czym wiązało się dla niego leczenie in vitro. Jak sam przyznał, proces ten nie był łatwy.
- Ludzie nie rozumieją, jakie to są emocje. Lekarz, który powiedział nam o tym, że się udało, miał łzy w oczach - powiedział.
Majdanowie nie ochrzczą syna. Wyjawili przyczynę
Dziś Majdanowie tworzą szczęśliwą rodzinę i regularnie chwalą się swoim życiem na Instagramie. Sprowadzony metodą in vitro Henio rozwija się prawidłowo i wydaje się być szczęśliwym, małym chłopcem. Jego rodzice chcą, by w przyszłości mógł podejmować samodzielne decyzje, dlatego nie zamierzają go chrzcić.
- Gdy będzie dorosły, znając stanowisko Kościoła, sam zdecyduje, czy chce być częścią tej społeczności - powiedział Majdan dla "Przeglądu Sportowego".
Gwiazdor zauważył, że przedstawiciele kościoła sami odpychają od siebie wiernych. Dowodem na to miałyby być słowa Franciszka Longchamps de Berier, który stwierdził, że dzieci z in vitro mają „dotykową bruzdę".
- To jest tak absurdalne, to jest XIX w. Przez tego typu komentarze ludzie się odwracają od Kościoła. Odwrócili się w Irlandii, w Australii, odwrócą się i u nas. Na razie przez tego typu komentarze i my się odwróciliśmy od Kościoła, dlatego też nasz syn nie będzie ochrzczony - skomentował powyższą opinię były piłkarz.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Marcin Hakiel wrzucił do sieci urocze nagranie i ogłosił: "Tydzień do ślubu". Znamy szczegóły Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Źródło: se.pl, Przegląd Sportowy