Radosław Piwowarski odmówił udziału w filmie o Annie Przybylskiej
Anna Przybylska ma zostać upamiętniona w filmie biograficznym, którego producentem jest Telewizja Polska. Dokument o tytule "Ania" ma pojawić się w kinach już jesienią 2022 roku. Niestety, w produkcji odmówiła udziału osoba, która była bardzo bliska aktorce.
Za film "Ania" odpowiadają Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, autorzy dokumentów "Krzysztof Krawczyk – całe moje życie" oraz "Maryla. Tak kochałam". Na udział w nim zgodziła się rodzina Przybylskiej oraz wiele gwiazd, które były z nią blisko. Kogo zabraknie?
Anna Przybylska upamiętniona w filmie biograficznym
W rozmowie z gazetą "Super Express" Piwowarski powiedział swego czasu: "Moja kochana Ania stała się produktem. Z tym nekrobiznesem nie chcę mieć nic wspólnego ". Później, w wywiadzie dla pisma "Viva!" dodał: Ktoś mi cynicznie doradzał, że ludzie pójdą do kina zobaczyć, jak ona umiera, bo śmierć jest chwytliwa ".
Być może na obecną decyzję Piwowarskiego wpływa konflikt z rodziną z przeszłości, z czasów, kiedy sam myślał o nakręceniu filmu o Przybylskiej . Okazuje się, że nie zamierza on wziąć udziału w dokumencie, jaki stworzyli dla TVP Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski.
– Został zaproszony, ale przeprosił i odmówił. Na nic zdały się namowy ze strony reżyserów, chociaż jeden z nich był jego uczniem – mówi źródło, na które powołuje się "Super Express".
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Katarzyna Glinka zerwała zaręczyny z ojcem swojego dziecka. Aktorka gorzko: "Brak mi po prostu słów"
-
Meghan Markle i Harry awanturują się z Beckhamami. Czarne chmury nad przyjaźnią eks-royalsów
-
Córka Grzegorza Ciechowskiego jest w ciąży. Weronika pokazała zdjęcie z ukochanym
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Źródło: Super Express, Viva!
Radosław Piwowarski nie wystąpi w dokumencie o Annie Przybylskiej
W rozmowie z gazetą "Super Express" Piwowarski powiedział swego czasu: "Moja kochana Ania stała się produktem. Z tym nekrobiznesem nie chcę mieć nic wspólnego ". Później, w wywiadzie dla pisma "Viva!" dodał: Ktoś mi cynicznie doradzał, że ludzie pójdą do kina zobaczyć, jak ona umiera, bo śmierć jest chwytliwa ".
Być może na obecną decyzję Piwowarskiego wpływa konflikt z rodziną z przeszłości, z czasów, kiedy sam myślał o nakręceniu filmu o Przybylskiej . Okazuje się, że nie zamierza on wziąć udziału w dokumencie, jaki stworzyli dla TVP Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski.
– Został zaproszony, ale przeprosił i odmówił. Na nic zdały się namowy ze strony reżyserów, chociaż jeden z nich był jego uczniem – mówi źródło, na które powołuje się "Super Express".
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Katarzyna Glinka zerwała zaręczyny z ojcem swojego dziecka. Aktorka gorzko: "Brak mi po prostu słów"
-
Meghan Markle i Harry awanturują się z Beckhamami. Czarne chmury nad przyjaźnią eks-royalsów
-
Córka Grzegorza Ciechowskiego jest w ciąży. Weronika pokazała zdjęcie z ukochanym
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Źródło: Super Express, Viva!