Randkowy savoir vivre na miarę naszych czasów. Niektóre zasady już nie obowiązują!
W ostatnich latach randkowanie stało się o wiele łatwiejsze. Wszystko za sprawą aplikacji, w których można poznać drugą połówkę, bez konieczności wychodzenia z domu. Widzimy jej zdjęcie, czytamy o zainteresowaniach i dopiero po rozmowie możemy zdecydować, czy chcemy się z nią umówić. Jeśli planujesz zobaczyć się z potencjalnym kandydatem na partnera na żywo, lepiej dowiedz się, jakie randkowe zasady obowiązują w 2023 roku. Okazuje się, że znacząco różnią się od tych, sprzed jeszcze zaledwie kilku lat.
Zasady randkowania w 2023 roku. Kobiety mają równe prawa
Dawniej to wyłącznie mężczyzna mógł ubiegać się o serce kobiety. Pierwszy wysyłał znaki, prosił ojca wybranki o zgodę, a nawet bywało, że staczał pojedynek. Umizgi ze strony kobiety nie były odbierane przychylnie, a wręcz mogły uchodzić za wulgarne i nieobyczajne.
Dziś przynajmniej w kwestii randkowania prawa są równe. Kobieta może sama z siebie zaproponować spotkanie, a nawet pierwsza rozpocząć rozmowę , wypatrując w tłumie potencjalnego kandydata na wybranka. Tak samo jest w przypadku… płacenia na pierwszej randce. W 2023 roku kobiety chętnie dzielą rachunek na pół.
Gdzie iść na pierwszą randkę? Inflacja nieco pokrzyżowała plany
Wydawać by się mogło, że pierwsza randka powinna być wyjątkowa nie tylko z tego względu, że para widzi się po raz pierwszy. Kiedyś towarzyszyła temu też podniosła atmosfera, względnie eleganckie stroje i… wytworny lokal. Może nie chodzi o bardzo drogą restaurację, ale taką w której nie jada się pizzy, a raczej steka, lub krewetki.
Dziś spotkania mają znacznie luźniejszy charakter. Zamiast tworzyć na siłę sztywną atmosferę, pary wolą spotykać się na neutralnym gruncie i spędzić razem czas. Zamiast restauracji, chętnie wybierają np. grę w bilard, kręgle, czy wycieczkę rowerową. Wyjście na piwo, czy wino, to absolutny “klasyk”, który nie budzi kontrowersji. Prawdopodobnie wpłynęła na to również inflacja. Obie strony wolą nie wydawać pieniędzy w drogich lokalach, a przeznaczyć je na coś innego. Coraz większą popularnością cieszą się też spotkania… w fast-foodach.
Niektóre zachowania mogą uchodzić za niegrzeczne. Kiedyś były obowiązkiem!
Podczas randki łatwo jednak również o wpadkę obyczajową. Jeśli wybierasz się na spotkanie, lepiej nie szukaj rady u babci i dziadka! Całowanie kobiety w dłoń dziś może uchodzić za absolutny brak taktu i naruszanie jej przestrzeni osobistej. Podobnie jest z otwieraniem drzwi, czy przysuwaniem krzesła. To miły gest, ale emancypacja sprawiła, że wiele kobiet po prostu sobie tego nie życzy.