Robert El Gendy rozstał się z partnerką! Długo ukrywał ten fakt: "Jest to wciąż bolesne"

Robert El Gendy w "Pytaniu na śniadanie"

“Pytanie na śniadanie” przechodzi odświeżenie obsadowe. Wszyscy dotychczasowi gospodarze show, w tym również Tomasz Kammel, pożegnali się z programem , a ich miejsce wypełniają nowe nazwiska, choć “nowe” nie jest dobrym określeniem w przypadku Roberta El Gendiego .

Gwiazdor powraca bowiem do programu po kilku latach przerwy . Swoją przygodę z formatem rozpoczął w 2018 r. i jak podkreślał w rozmowie z “Super Expressem”, była ona dla niego wyjątkowa.

Kiedy dowiedziałem się o castingu na prowadzącego, nie miałem wątpliwości, żeby spróbować. No i okazało się, że się spodobałem. Ten program to spełnienie moich marzeń - mówił przed laty El Gendy.

Co zmieniło się w życiu Roberta El Gendiego?

“Marzenie” Roberta El Gendiego nie potrwało jednak długo. Po jakimś czasie zaczął w programie pojawiać się coraz rzadziej, aż w końcu ostatecznie wykluczono go z “Pytania na śniadanie” .

W tym roku gwiazdor otrzymał kolejną szansę i dziś współprowadzi poranne pasmo wraz z Klaudią Carlos. Widzowie zdążyli się za nim stęsknić, nie dziwi więc, że bardzo ciekawiło ich, co działo się w życiu mężczyzny, gdy nie pojawiał się na ekranie .

Okazuje się, że życie napisało dla niego scenariusz, którego się nie spodziewał. W rozmowie z Pudelkiem wyjawił, że w życiu rodzinnym zaszły u niego ogromne zmiany , które pozostawiły na nim swoje piętno.

Robert El Gendy rozstał się z partnerką

Robert El Gendy przyznał w rozmowie z Pudelkiem, że nie jest już w związku ze swoją partnerką Agatą , z którą doczekał się trzech synów: Macieja, Jakuba i Oliwiera. Stwierdził, że myśl o rozstaniu wciąż jest dla niego bolesna.

Proszę wybaczyć, ale nie chcę babrać się w moim życiu prywatnym, które mnie zaskoczyło i przewróciło się do góry nogami w ostatnich dwóch latach. Jest to wciąż bolesne i chciałbym też uszanować z uwagi na dzieci i życie prywatne Agaty , która jest dla mnie ważną osobą, mamy dobry kontakt, którego nie chciałbym nigdy stracić - wyznał.

Jak dodał, ma nadzieję, że jego wypowiedź wyczerpie temat i że nie będzie on podejmowany w przyszłości. Prezenter przyznał, że nie życzy nikomu, by przeszedł przez dramat, który przeżywał .

Źródło: pudelek.pl, se.pl