"Sanatorium miłości". Tadeusz ujawnił prawdziwe powody rozstania z Janiną

Bohaterowie "Sanatorium miłości" ogłosili rozstanie

Program TVP od pięciu lat jednoczy widzów, którzy obdarzają sporą sympatią seniorów poszukujących miłości. To za sprawą wspólnego turnusu między uczestnikami rodzą się prawdziwe przyjaźnie, a także związku. Podczas 6. edycji "Sanatorium miłości" byliśmy świadkami rozwoju relacji Janiny i Tadeusza.

Duet od samego początku miał się ku sobie, a przed kamerami padały poważne deklaracje. Seniorzy chcieli kontynuować znajomość pomimo dzielącej ich odległości.

Warto było tu przyjechać. Dzisiaj się wszystko spełniło. Usłyszałam, że ktoś mnie kocha, że jestem ważna dla tej osoby. […] Patrząc w oczy Tadeusza to myślę, że to jest to - mówiła zadowolona Janina.

Tadeusz wierzył, że telewizyjna przygoda jest dopiero początkiem ich wspólnej przyszłości. Był gotowy na wiele poświęceń dla ukochanej.

Czuję się taki spełniony i czuję, że ta miłość między nami się powiększa. […] Wyjeżdżamy razem i będziemy kontynuować zdobytą miłość - zapewniał.

Szybko jednak okazało się, że ich plany nie mają pokrycia w rzeczywistości. Duet rozstał się niedługo po opuszczeniu sanatorium. Co stało za taką decyzją?

Uczestniczka "Sanatorium miłości" przekazała smutne wieści. Plotki się potwierdziły Czytaj dalej Wielki Finał "Sanatorium miłości" wśród dramatów. Ile par razem? Czytaj dalej

Janina z "Sanatorium miłości" o rozstaniu z Tadeuszem. Co zawiniło?

Po wielkim finale "Sanatorium miłości" widzowie byli ciekawi postępów w życiu ulubionych bohaterów. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszyli się Janina i Tadeusz, którym jako jedynym udało się stworzyć związek w programie. Okazuje się jednak, że ich relacja nie przetrwała próby czasu.

Nie jesteśmy razem. Tadeusz świetnie zaczął, ale… ja potrzebuję innego mężczyzny. On jest dziś moim znajomym i mocno trzymam kciuki za to, żeby miał z kim wyprowadzać swoje pieski. Wielokrotnie powtarzałam w programie, że nie mam pewności, że jestem dla niego ważna, ale nie wszystkie moje wypowiedzi pokazały kamery. Po prostu nie zbudowaliśmy więzi i nie mam o to pretensji. Wciąż mamy ze sobą kontakt - wyznała bohaterka "Sanatorium miłości" w rozmowie z portalem Shownews.pl.

Wygląda na to, że według Janiny Tadeusz nie wykazywał się dużym zaangażowaniem w ich relacje. Na takie stwierdzenia zareagował sam senior. Przerwał milczenie i wyznał powody rozstania. Wina leżała po stronie byłej partnerki?

Tadeusz z "Sanatorium miłości" przerywa milczenie. To dlaczego się rozstali?

Do tej pory to Janina otwarcie mówiła o złamanym sercu i zerwanych obietnicach. Wydawało się, że seniorka zupełnie straciła głowę dla programowego kolegi. Teraz okazuje się, że Tadeusz od samego początku nie był pewny ich relacji.

Człowiek jest już w takim wieku, że boi się podejmować pochopne decyzje. A Janina jest trochę niecierpliwa, fabularyzuje naszą przygodę w "Sanatorium" i chciałaby jak najszybciej wejść w trwały związek. Ja nie jestem na to zdecydowany. Szanuję ją, chcę mieć z nią dobry kontakt, ale nie będziemy razem. […] Być może odbierała to inaczej, ale z mojej strony nie było pełnego zaangażowania - wyznał uczestnik w rozmowie z Plejadą.

Co więcej, Tadeusz wyznał, że Janina była bardzo otwarta w relacjach z innymi kuracjuszami "Sanatorium miłości". Nie raz przecież widzowie TVP widzieli ją w towarzystwie dostojnych mężczyzn. Gwoździem do trumny ich związku miało być jednak co innego.

Tadeusz zdradził, że jego "różowe okulary" spadły, gdy seniorka zaczęła dopytywać go o kwestie finansowe. Janina miała interesować się wysokością jego emerytury, a także majątkiem.

Nabrałem wątpliwości, gdy zaczęła pytać o wysokość mojej emerytury, mój dom i jego wartość. Podczas krótkich wywiadów powiedziałem wprost, że mam wahania względem niej, bo nie wiem, czy jest zainteresowana moją osobą, czy może moją emeryturą - przyznał.

Mimo rozstania senior podkreśla, że nadal chciałby utrzymywać znajomość z Janiną, jednak jedynie w przyjacielskiej formie.

Zobacz też, co wygadała Marysia, czyli Królowa Turnusu.