Sienna Weir zmarła w wieku 23 lat. Bliscy pożegnali modelkę w poruszających słowach
Sienna Weir trafiła do szpitala na początku kwietnia z powodu wypadku konnego. Miss Universe przez tygodnie podłączona była do aparatury podtrzymującej jej funkcje życiowe. Teraz podjęto decyzję o jej odłączeniu. Bliscy powiadomili o śmierci 23-latki.
Modelka była znana na całym świecie nie tylko z powodu konkursów piękności, ale również za sprawą sportowych umiejętności. Najbardziej ukochała jeździectwo. Nikt nie przypuszczał, że jej życie zakończy się w taki sposób.
Nie żyje Sienna Weir
Jak donosi Daily Mail, 23-latka na początku kwietnia brała udział w zawodach konnych, Windsor Polo Grounds. W pewnym momencie jej koń miał zboczyć z trasy i upaść, doprowadzając do poważnego urazu modelki.
Siennę Weir przetransportowano do szpitala w Westmead, gdzie przez wiele tygodni podtrzymywano ją przy życiu dzięki specjalnej aparaturze. Ostatecznie 4 maja zapadła decyzja o odłączeniu jej od sprzętu.
Bliscy żegnają 23-latkę
Poważny wypadek sprawił, że sprawą 23-latki zainteresowało się tysiące internautów. W mediach społecznościowych przekazywali swoje modlitwy i życzenia powrotu do zdrowia. Niedawno agencja, z którą współpracowała, udostępniła kilka zdjęć wraz ze wzruszającym podpisem.
— Na zawsze w naszych sercach — przekazano.
Sienna Wier - modeling, życie prywatne
23-latka była finalistką najbardziej prestiżowego konkursu piękności Miss Universe. Udział otworzył jej drzwi do świata mody, do którego dołączyła z radością. W mediach społecznościowych dzieliła się efektami sesji zdjęciowych i pokazywała kulisy słynnych wydarzeń.
Fani nie mogą uwierzyć w tragedię, która jej się przytrafiła. Pod najnowszymi postami pojawiają się kolejne kondolencje dla bliskich.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: dailymail.co.uk
