"Ślub od pierwszego wejrzenia". Pierwsza taka sytuacja w historii programu. Panna młoda uciekła sprzed ołtarza
To bezprecedensowa sytuacja w historii “Ślubu od pierwszego wejrzenia”. 38-letni mężczyzna, który właśnie miał poślubić kobietę wyłonioną przez grono ekspertów programu był zaskoczony, gdy wybranka uciekła sprzed ołtarza.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": zasady programu
“Ślub od pierwszego wejrzenia” to cieszący się popularnością program, w którym odwrócono tradycyjny proces tworzenia się relacji międzyludzkich. Na początku show zawierany jest ślub, a dopiero później pary w pełni się poznają i decydują o tym, czy chcą ze sobą zostać również po tym, jak kamery przestaną kręcić.
Takiego obrotu spraw jednak nikt się nie spodziewał. 38-latek nie mógł doczekać się ceremonii podczas której miał ożenić się z wyłonioną przez ekipę show kobietą. Od razu zauważyć można było, że zrobiła na nim niemałe wrażenie. Jego nadzieje okazały się jednak płonne.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Maciej znalazł miłość, pochwalił się nową partnerką. Teraz ma swój ideał Ślub od pierwszego wejrzenia: Marta już tak nie wygląda. Przeszła spektakularną metamorfozęPanna młoda ucieka sprzed ołtarza
Panna młoda pojawiła się na uroczystości w pięknej sukni ślubnej. Równie elegancki okazał się być jej niedoszły mąż, który postawił na czerń, świetnie komponujący się z kolorem jego zarostu i włosów oraz jasnofioletową muchę.
Napięcie rosło, a widzowie byli przekonani, że już za chwilę zobaczą początek wielkiej miłości, która zdawała się wisieć w powietrzu. Tymczasem kobieta nieoczekiwanie zwróciła się do mężczyzny słowami, które zaskoczyły nie tylko jego, ale również jego bliskich.
Przepraszam, nie sądzę, że dam radę to zrobić. Nie chcę poślubić nieznajomego - powiedziała panna młoda.
Nieoczekiwany zwrot akcji w programie
Widzowie amerykańskiej edycji “Ślubu od pierwszego wejrzenia” musieli być w głębokim szoku, gdy zobaczyli sceny, które rozegrały się na ekranie. 38-letni niedoszły pan młody zdecydował się jednak stanąć na wysokości zadania i zachować się niezwykle dojrzale.
Jestem w stanie zrozumieć wątpliwości i wszelkie obawy z tym związane. Mimo że dopiero się poznaliśmy, chcę dla ciebie jak najlepiej. Jeśli to podróż, w którą nie chcesz się wybrać, szanuję to - powiedział kobiecie, która podziękowała mu i nazwała go “niezwykłym facetem”.
Czy na tym zakończy się historia niedoszłego małżeństwa? A może “Ślub od pierwszego wejrzenia” ma jeszcze dla swoich widzów kilka niespodzianek? Trzeba przyznać, że ta zaskakująca sytuacja z pewnością podgrzała emocje!