Smutne wieści dla fanów "Na dobre i na złe". Jedna z największych gwiazd odchodzi z serialu
W sieci właśnie opublikowano informację, iż jedna z największych gwiazd popularnego serialu TVP “Na dobre i na złe” po wielu latach odchodzi z produkcji. O kim mowa? Sprawdźcie!
"Na dobre i na złe" - jeden z najpopularniejszych polskich seriali
“Na dobre i na złe” to polski serial medyczno-obyczajowy Telewizji Publicznej, emitowany na kanale TVP2 od 1999 roku. Fabuła kręci się wokół szpitala w Leśnej Górze. Serial skupia się na pracownikach, od dyrektora placówki, przez lekarzy po salowe. W każdym odcinku prezentowane są konkretne przypadki medyczne, z którymi musi się zmierzyć personel. Na planie zawsze obecny jest konsultant medyczny.
Jest to najdłużej emitowana polska produkcja zaraz po serialu “Klan” Aktualnie “Na dobre i na złe” można oglądać w każdą środę na antenie TVP2 o godzinie 20:55.
Plejada gwiazd w Leśnej Górze
W pierwszych latach emisji fabuła serialu skupiała się wokół trojga lekarzy: Jakuba Burskiego, Bruna Walickiego i Zofii Stankiewicz-Burskiej. Grali ich odpowiednio Artur Żmijewski, Krzysztof Pieczyński oraz Małgorzata Foremniak. Ważnym wątkami przez lata były również losy dyrektorów szpitala w Leśnej Górze - Stefana Trettera i Tadeusza Zyberta, granych przez Piotra Garlickiego i Mariana Opanię.
Przez niemal 25 lat, na planie “Na dobre i na złe” pojawiło się mnóstwo gwiazd . Można w tym miejscu wymienić m.in.: Jolantę Fraszyńską, Maję Ostaszewską, Tomasza Kota, Agnieszkę Dygant, Bartosza Opanię, Anitę Sokołowską. Marka Bukowskiego, Piotra Głowackiego, Mateusza Damięckiego, Katarzynę Dąbrowską, Michała Żebrowskiego czy Mateusza Janickiego.
Gwiazda "Na dobre i na złe" odchodzi z serialu
Fani produkcji mają powody do smutku, ponieważ jedna z pierwszoplanowych gwiazd “Na dobre i na złe” właśnie ogłosiła, iż żegna się z serialem . Marta Żmuda Trzebiatowska w czwartek 15 lutego za pośrednictwem social mediów poinformowała o swoim odejściu.
Kochani widzowie serialu „Na dobre i na złe” kilka słów ode mnie… Po prawie 6 latach rozstaję się z bohaterką, którą uwielbiałam grać, która mnie rozśmieszała, wzruszała, z którą - jak z przyjaciółką - lubiłam się spotykać i przeżyłam wiele. Wiem, że i wy darzyliście ją sympatią. Dawaliście mi tego wyraz podczas naszych spotkań, w komentarzach pod postami czy tworząc specjalne strony poświęcone naszemu serialowi i Hani Sikorce. Dziękuję Wam za to z całego serca: za każde miłe słowo, za każdą dobrą myśl, za każdy gest - zaczęła aktorka.
Serialowa Hania podziękowała kolegom z planu “Na dobre i na złe”.
W pracy aktora przychodzi jednak taki moment, w którym „trzeba wyczuć, kiedy w szatni
płaszcz pozostał przedostatni” jak śpiewał mistrz Młynarski… i tak w zgodzie z sobą: tym co podpowiada mi intuicja i serce, podjęłam decyzję, że pozwalam Sikoreczce frunąć - tam gdzie będzie szczęśliwa. A sama liczę, że dostarczę wam jeszcze wielu emocji, w innych już rolach.Dziękuję moim kochanym przyjaciołom z Leśnej Góry, tym których znacie z ekranu, jak i tym których nie widzicie, a którzy od lat tworzą dla was ten serial - dziękuję za tę cudowną przygodę, z wami zawsze czułam się jak u siebie w domu, dziękuję że mogłam być częścią tej opowieści.
Wasza M.
Jak można się było spodziewać, fani momentalnie wyrazili w komentarzach swój zawód i smutek, ale też podziw dla aktorki za jej kreację. Jednocześnie życzą jej kolejnych zawodowych sukcesów.
- O nie, będzie brakować Sikorki w serialu, ale życzę Ci Powodzenia w dalszej pracy aktorskiej
- nie byłam na to gotowa. nikt tej postaci by nie zagrał tak dobrze jak zrobiła to pani, będzie mi pani bardzo brakowało!! dziękujemy!!!
- Szkoda lubiłam panią w tej roli ale szanuje i życzę powodzenia
- O nie, to była piękna i ciekawa postać, która Pani grała, dziękuję za nią i życzę kolejnych świetnych wyzwań!
- Hania Sikorka i Matołki na zawsze pozostaną w sercu widzów. Szkoda tylko, że happy endu raczej nie będzie
Ostatni odcinek telenoweli z udziałem Marty Żmudy Trzebiatowskiej w roli doktor Hanny Sikorki zostanie wyemitowany 6 marca.
Będzie wam brakować jej w “Na dobre i na złe”?