"Stłuczenia głowy, złamanie kręgów, liczne urazy". Finalista polskiego "MasterChefa" ciężko pobity!

Damian Sobek w programie "MasterChef"

“MasterChef” jest jednym z najbardziej lubianych programów TVN. Uczestnicy cieszą się sympatią widzów jeszcze na długo po zakończeniu emisji.

Nie inaczej jest w przypadku Damiana Sobka , który wystąpił w 6. edycji programu „MasterChef”. W 2017 roku pojawił się przed kamerami, by pochwalić się swoim talentem kulinarnym, wyczuciem smaku i opanowaniem w kuchni. Dotarł aż do finału, w którym zajął 3. miejsce.

Sobka obserwuje 12 tys. internautów. To oni najbardziej zaniepokoili się ostatnimi wiadomościami od Damiana.

"MasterChef". Damian Sobek brutalnie pobity

O przykrej sytuacji poinformowano na portalu „tubachorzowa.pl”. Pojawił się tam artykuł, w którym przekazano, że Damian Sobek został pobity.

Do wydarzenia doszło pod koniec sierpnia przed jednym ze sklepów. Uczestnik „MasterChefa” został zaczepiony przez grupę nastolatków. Jeden z nich poprosił o papierosa, a po chwili jego kolega kopnął Damian w klatkę piersiową.

Zażartowałem, że wszystkich muszę mieć na utrzymaniu. Sięgnąłem po paczkę, a po chwili dostałem kopniaka na klatkę. Kiedy się ocknąłem, słyszałem syreny i czołgałem się do sklepu po pomoc. Wtedy ktoś jeszcze podbiegł i na mnie skoczył. To wszystko działo się bardzo szybko. Dopiero w szpitalu do mnie dotarło, jakie życie jest kruche. Bo za pięć minut mieliśmy jeść rodzinną kolację, a ja już w niej nie uczestniczyłem – wyznał w rozmowie ze wspomnianym portalem.

Napastnicy niestety nie poprzestali na tym. Wymierzali Damianowi kolejne ciosy, a także zabrali mu wartościowe rzeczy. Sobek stracił przytomność, a w szpitalu okazało się, że obrażenia są poważne: to m.in. liczne stłuczenia. Jednym z atakujących był 13-latek!

W jakim stanie jest pobity Damian Sobek z "MasterChefa"?

Serwis „tubachorzowa.pl” skontaktował się z Komendą Miejską Policji w Chorzowie. Młodsza aspirant Marta Herman przekazała, że Damian Sobek ma liczne stłuczenia i złamane kręgi oraz wyrostek poprzeczny.

Liczne stłuczenia głowy i tułowia, złamanie kręgów odcinka lędźwiowego kręgosłupa, złamanie wyrostka poprzecznego prawego, liczne nieokreślone urazy – powiedziała.

Sam Damian także odezwał się do obserwatorów i poinformował o tym, jak się czuje. Przekazał, że jest już w domu i powoli dochodzi do zdrowia. Podziękował także za bardzo liczne słowa wsparcia.

Kochani, ręce mnie bolą z pisania, iż dostaje mnóstwo wiadomości. Dziękuję Bardzo, bo dobre słowo jest tu potrzebne na ból, który przechodzę. Jestem na zwolnieniu lekarskim w Holandii, gdzie mieszkam i pracuję. Jestem pod opieką dobrych lekarzy. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam was Kochani i jeszcze będę gotowa , tylko muszę wyzdrowieć – napisał.

Miejmy nadzieję, że Sobek szybko wróci do zdrowia, a sprawcy poniosą konsekwencje tego brutalnego napadu.