Jak dbać o stopy latem? Domowe sposoby na piękne stopy

30 maja 2019

Zadbana kobieta dba o swoje stopy nie tylko latem, ale przez cały rok. Zresztą nie tylko kobieta, również mężczyźni pamiętać powinni o ich należytej pielęgnacji. Jakie są sposoby na pielęgnacje stóp w upalne dni?

Ile razy byliście świadkiem, że elegancka pani miała okropnie niezadbane stopy, które spod ładnych sandałków aż straszyły obdrapanym manicurem i brzydkimi piętami? Albo dorosły mężczyzna, który w sandałach wygląda, jakby właśnie wyszedł z pola, a nożyczek do obcinania nigdy nie widział na oczy? Niestety o ile, większość z nas zaczęła rozumieć, że dłonie są istotną częścią wizerunku, o tyle stopy to nadał niezbadany teren. My spróbujemy przybliżyć wam, jak w łatwy i skuteczny sposób dbać o dłonie i stopy w wakacyjne miesiące.

Stopy i ich pedicure

Pedicure może być kosmetyczny, leczniczy, a także biologiczny. Ten pierwszy koncentruje się przede wszystkim na tym, aby nasze paznokcie były równo obcięte i zadbane. Można wykonać go zarówno w domu, jak i gabinecie kosmetycznym. Ten tekst koncentruje się jednak na domowych metodach pielęgnacji stóp, więc skupimy się na tym, jak wykonać wartościowy pedicure w domowym zaciszu . Przede wszystkim przed rozpoczęciem działań kosmetycznych, zadbać powinniśmy o odpowiednią atmosferę. Nasze stopy to docenią. Ulubiony zapach roztaczający się w łazience lub pokoju, w którym będziemy poddawać nasze stopy zabiegowi, z pewności przyczyni się do zwiększenia satysfakcji z pobytu w domowym SPA. Muzyka lub serial, który lubimy, może nam towarzyszyć. Jest to wręcz wskazane 😉

Jak wykonać domowy pedicure? – krok po kroku

Dokładnie zmywamy lakier lub pozostałości lakieru na paznokciach. Muszą być w pełni z niego oczyszczone.
Piłujemy paznokcie na prosto, w celu uniknięcia ich wrastania. Nadajemy im kształt i polerujemy.
Przystępujemy do pielęgnacji pięt. Najpierw złuszczamy ich naskórek, który ma tendencje do rogowacenia. Aby to zrobić, moczymy stopy w wodzie, do której dodać powinniśmy mydło, sól morską oraz oliwkę. Można użyć specjalnej pianki zmiękczającej skórę pięt. Tego typu produkty dostępne są w polskich drogeriach.
Opłukujemy stopy z resztek kosmetyku. Wycieramy ręcznikiem. Zrogowacenia, których nie udało nam się usunąć, potraktujmy tarką. Następnie, przystąpmy do peelingu. Nie warto bawić się w popularną w salonach kosmetycznych, frezarkę. Przyrząd ten wymaga profesjonalnej obsługi, bez tego może wyrządzić między szkody niż pożytku.
Przechodzimy do wycinania skórek. Zmiękczone oliwą skórki odsuwamy za pomocą popularnego kopytka. Cążki posłużą nam się w usuwaniu zbędnych skórek, nie wycinajmy ich jednak zbyt głęboko. Nie jest to wskazane.
Ostatni krok to oczywiście malowanie paznokci. W zależności od tego, czy decydujemy się na pedicure klasyczny, półhybrydowy czy hybrydowy postępujemy zgodnie z procedurą, odpowiednią dla każdego z nich.

Stopy po pedicurze dobrze jest wysmarować nawilżającym kremem. Pięknie pachną i są odpowiednio nawilżone.

Stopy – usuwanie nagniotków

Nagniotki to niezbyt estetyczne, twarde zgrubienia na palcach naszych stóp. Najczęściej mają charakterystyczne, twarde zabarwienie. Za ich powstawanie najczęściej odpowiedzialne są takie czynniki jak nieodpowiednie obuwie, nieodpowiedni sposób chodzenia czy genetyczne uwarunkowania. Osoby, których palce nachodzą na siebie, mają większe predyspozycje do borykania się z nagniotkami. Zdecydowanie najlepszym sposobem na walkę z nagniotkami jest po prostu zapobieganie im, znamy kilka sprawdzonych sposobów. Nie chodźmy z uporem maniaka w przyciasnych butach, tylko dlatego, że dobrze wyglądają. Po pierwsze, zazwyczaj tylko tak nam się wydaje, ponieważ przyciasny but widoczny jest dla otoczenia. Sposób, w jaki w nim chodzimy, różni się od tego, który praktykujemy w dobrze dobranych butach. Po drugie, noszenie ciasnych butów przy jednoczesnym zaniedbywaniu naszych stóp przypomina trochę nakładanie na skórę twarzy dużych ilości makijażu, w celu zakamuflowania jej przesuszenia czy złej kondycji. Pielęgnujmy, nie maskujmy.

Jak usunąć nagniotki?

Dobra, ale co, gdy nagniotki zostały już przez nas wyhodowane? Jak je usunąć? Na szczęście istnieją na to sposoby, zaznaczyć jednak trzeba, że nie jest to rzecz należąca do najprostszych. Istnieje kilka prostych sposobów, jednak gdy one nie pomogą, trzeba udać się do specjalisty. Najczęstszą radą w zwalczaniu nagniotków na stopach jest namaczanie ich w ciepłej mydlinach. Dobrze działa również namaczanie ich w naparze z rumianku lub roztworze sody oczyszczonej. Te sposoby idealnie zmiękczają naskórek, zmniejszają stan zapalny i redukują obrzęki. Dobrym rozwiązaniem jest również gruboziarnisty peeling, który wykonujemy zaraz po namoczeniu. Za pomocą specjalnie dedykowanej tarki DELIKATNIE piłujemy martwy naskórek, a następnie kładziemy na stopy grubą warstwę kremu i zakładamy bawełniane skarpetki (najlepiej robić to zaraz przed snem).

Odpowiedni krem do stóp powinien zawierać alantoinę lub mocznik. Warto zawsze mieć w okresie wakacyjnym taki krem w torebce i w miarę możliwości smarować stopy w ciągu dnia.

W aptekach można znaleźć również specjalne nakładki, które wykonane są z gumy, dzięki czemu nie czujemy dyskomfortu podczas noszenia nakładki na palcach. Zapobiegają one m.in. ocieraniu się palców o siebie. Łagodzą również dolegliwości bólowe i pomagają palcom ustawić się w prawidłowej pozycji.

Z widocznymi i wyjątkowo twardymi nagniotkami należy udać się do specjalisty, w innym wypadku może zrobić sobie krzywdę, która może mocno odbić się na naszym zdrowiu.

Suche stopy – domowe sposoby na nawilżenie stóp

Niestety, stopy są bardzo narażone na przesuszenia. Po zimie wymagają od nas najczęściej sporo pracy, by doprowadzić je do porządku. Pielęgnacja stóp powinna być regularna i wykonywana z należytym zaangażowaniem.

Domowe SPA, które możemy zorganizować sobie same w domu, nie kosztuje dużo, a może sprawić nam sporo przyjemności. Regularne nawilżenie i odżywianie stóp da nam wymarzone efekty, a my będziemy mogli cieszyć się pięknymi stopami przez cały rok.

Na początek, by nawilżyć i odżywić nasze stopy powinniśmy postępować podobnie jak przy nagniotkach. Należy namoczyć stopy, najlepiej w ulubionym i pięknie pachnącym żelu, potrzymać je w misce ok. 10 minut. Następnie tarką do stóp dokładnie i delikatnie zetrzeć zrogowaciały naskórek na piętach i wszędzie gdzie jest to konieczne.

Musimy dokładnie wyczyścić pozostałości, które ukryły się za naszymi paznokciami, aby nie psuły efektu naszej pracy.

Zabiegi pielęgnacyjne

Szacuje się, że przeciętny człowiek jest w stanie obejść całą kulę ziemską i to nawet czterokrotnie. Pisząc, że jest w stanie mamy na myśli fakt, że gdybyśmy zsumowali spacery odbyte przez nas w ciągu całego życia, wyszłoby na to, że obeszliśmy kilkakrotnie cały glob. Ot, taka ciekawostka. Nasze stopy mają prawo się meczyć, dbajmy więc o nie w należyty sposób.

Idealnym zabiegiem na zmęczone stopy w ciepłe i upalne dni jest ten z wykorzystaniem olejku z eukaliptusa. Wypeelingowane stopy moczymy w olejku z cyprysu, następnie nakładamy olejek eukaliptusowy. Świetnie sprawdzają sie również balsamy z witaminą E. Ciekawym pomysłem jest też kąpiel parafinowa. Polega ona na moczeniu stóp w gorącej, płynnej parafinie. Dodatki, takie jak liście mięty czy olejek limetkowy skutecznie urozmaicą każdy zabieg pielęgnacyjny. Przeciwzapalne i antyseptycznie działanie kąpieli stóp jest niezwykle pożądane.

Istnieją również maseczki przeznaczone do stóp. Naturalna glinka i zwarty w niej cynk mają działanie przeciwzapalne i zmiękczające. Niewiele osób o tym wie, ale na rynku dostępne są też zabiegi, polegające na nakładaniu na stopy specjalnego żelu. Owy żel ma zadanie likwidację takich nieproszonych gości jak odciski, brodawki, modzele, nagniotki, halluksy, zmiany łuszczycowe, pękające pięty, przebarwienia płytki paznokcia czy wrastające paznokcie.

Fish pedicure

Fish pedicure polega na nadgryzaniu przez rybki naskórka naszych stóp. Garunek ryb, używany do tego zabiegu to garra rufa (w polskim tłumaczeniu – brzana ssąca). Ich długość nie przekracza 14 cm, a ich barwa jest zazwyczaj brunatno-pomarańczowa. Rybki trzymane są w specjalnym akwarium. Co ważne, są bezzębne. Żywią się ludzkim naskórkiem, który czasem znajdują w wodach, w których żyją, tj. wodach Jordanii, Turcji czy Syrii. Ludzie, którzy kapią się w tamtejszych akwenach nie są świadomi, że ich skóra stanowi pokarm dla tych mieszkańców mórz i oceanów. Przedstawicielki gatunku garra rufa nazywane są rybkami szczęścia. O ich leczniczych właściwościach świat dowiedział się w 1843 roku. Biolog Johann Jakub Heckel odpowiedzialny jest za poinformowanie ludzi o zaletach tych morskich stworzeń. Ciekawe prawda? 😉

Jak wykonać fish pedicure?

Stopy myjemy i dezynfekujemy alkoholem. Następnie czyste stopy wkładamy do akwarium, koniecznie z ciepłą wodą. Setki ryb rozpoczynają zabieg peelingujący;) Z uwagi na ich liczebność, zabieg zdecydowanie lepiej wykonywać w gabinecie kosmetycznym. Jakie odczucia towarzyszą usłudze? Przede wszystkim przyjemne łaskotanie i mrowienie. Zabieg trwa najczęściej ok. 30 minut. Po jego zakończeniu stopy są osuszone, a my możemy cieszyć się piękną i gładką skórą.

O czym należy pamiętać, przed podjęciem decyzji o zabiegu?

Po pierwsze, upewnijmy się, czy rybki sprowadzane są z godnych zaufania hodowli. Istotna jest też czystość wody w akwarium, możemy zapytać, czy jej jakość była sprawdzana przez sanepid. Najważniejsze to sprawdzić, czy woda została wymieniona po poprzednim kliencie lub klientce, który korzystał z usługi fish pedicure. Akwarium powinno wyposażone być również w system filtracji. Warto zapytać również o cenę zabiegu. W dużych miastach oscyluje ona w okolicach 70-150 zł, w mniejszych – koszt usługi rzadko przekracza 50 zł. Zabieg najpopularniejszy jest w Niemczech, Szwajcarii, Turcji, Hiszpanii, Czechach i Tajlandii. Uwaga! Agencja Ochrony Zdrowia z USA uważa, że rybki mogą być odpowiedzialne za przenoszenie wirusów HPV, HIV czy zapalenia wątroby typu C. Również polski sanepid wypowiada się o tym zabiegu w podobnym tonie.

Przeciwskazania do zabiegu to przede wszystkim kurzajki, stany zapalne skóry, wszelakie otarcia, grzybica czy rozrusznik serca. Oczywistym przeciwskazaniem w kontekście tego, o czym pisaliśmy wcześniej, jest obecność w organizmie wirusa HPV, chorób zakaźnych i obniżona odporność.