Sylwia Bomba reaguje na wojnę. "Cokolwiek się zrobi, to i tak jest źle"
Sylwia Bomba jako jedna z wielu osób polskiego życia publicznego skomentowała rosyjską agresję w Ukrainie. Gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem", a także była uczestniczka "Tańca z gwiazdami" nie tylko zaapelowała o pomoc, ale i odniosła się do medialnych komentarzy.
Sylwia Bomba o reakcjach na wojnę. "Nagle każdy mówi każdemu, jak trzeba żyć"
W instagramowej relacji celebrytka postanowiła podzielić się z fanami treścią wiadomości od jednej z obserwujących internautek. Ta zarzuciła jej bowiem brak zaangażowania w obecną sytuację na świecie.
– Wstawiłam zdjęcie z windy i jakaś pani napisała mi, że uprawiam lans, kiedy obok jest wojna. Ta pani siedzi na Instagramie, gdy obok jest wojna? Proszę zamiast oceniania, zająć się czymś dobrym – powiedziała.
Dodała także, że jakiekolwiek reakcje osób publicznych, zarówno pomoc potrzebującym Ukraińcom i Ukrainkom, jak i dalsze dzielenie się w mediach społecznościowych codziennym życiem, spotyka się z nieustannym hejtem.
– Nagle każdy mówi każdemu, jak trzeba żyć. Jeżeli tankujesz na stacji benzynowej, to znaczy, że jesteś idiotą i siejesz panikę. Jeżeli nie tankujesz na stacji benzynowej, to też jesteś idiotą – dodała.
Jednocześnie zaapelowała również o pomoc, udostępniając zbiórkę dla Ukrainy.
– Nie prowadźmy wojny o to, jaka, czyja pomoc jest lepsza. [...] Nie prowadźmy wojny o to, że niektórzy nie chcą rozmawiać, słuchać, oglądać. Nie prowadźmy wojny, pokazując, że to my robimy, myślimy, czujemy, jest jedynie słuszne. Nie prowadźmy wojny. Wojna już jest – zakończyła.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Mąż Małgorzaty Opczowskiej w Ukrainie. Jacek Łęski jest korespondentem TVP
-
Natalia Oreiro ma rosyjskie obywatelstwo. Teraz pokazała wymowną grafikę
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.