Tak rozwija się rak gardła. Jest jeden sygnał ostrzegawczy. Polski aktor zbagatelizował ten objaw

Maciej Jachowski o walce z rakiem

Maciej Jachowski , aktor znany z ekranów telewizorów i kin, gdzie wcielał się w role w takich produkcjach jak "M jak miłość" , "Barwy szczęścia" , "Listy do M." i "Korona królów" , dokonał poruszającego wyznania . Aktor publicznie przyznał, że zmaga się z rakiem gardła.

Każdego dnia walczyłem z samym sobą, ze swoimi emocjami, bólem gardła, który uniemożliwiał mi jedzenie, z brakiem głosu. Tak… bywały dni, w których nie mogłem nic powiedzieć, bo jak mówić, kiedy twoje gardło płonie? - pisał na swoich mediach społecznościowych

W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" Jachowski otworzył się na temat swojej walki z rakiem. Opowiedział o trudnym procesie diagnozowania , który rozpoczął się od "bardzo niepozornych" objawów . Z jego relacji wynika, że początkowo bagatelizował symptomy , co opóźniło postawienie właściwej diagnozy.

Przede wszystkim to była chrypka, lekko zmieniający się głos, ale ja zrzucałem to na przeziębienie. Po kilku miesiącach zaczęły się poważniejsze problemy, zaczęło mi puchnąć gardło, zaczęły się sytuacje z mocnym szczypaniem języka, czułem problem z przełykaniem pokarmów - mówił.

A jak jest w rzeczywistości z tym niebezpiecznym nowotworem?

Jakie są objawy raka gardła?

Rak gardła , należący do grupy nowotworów głowy i szyi , jest chorobą, której wczesne wykrycie bywa utrudnione ze względu na niespecyficzne objawy . Symptomy te , takie jak ból gardła, chrypka czy kaszel , są często bagatelizowane , ponieważ przypominają objawy infekcji wirusowych lub bakteryjnych górnych dróg oddechowych .

Najbardziej charakterystyczny objaw raka gardła to bóle przy połykaniu, promieniujące do jednego ucha - do tego, po którego stronie jest guz - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Witold Szyfter z Kliniki Otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Dodaje również, że tak niepozorny objaw właśnie pozwala odróżnić ten nowotwór od zwykłej infekcji układu oddechowego.

I ten objaw pozwala odróżnić ból spowodowany infekcją od bólu w przebiegu choroby nowotworowej. Drugi ważny sygnał, że dolegliwości nie mają związku z infekcją, to czas trwania. Jeśli ból utrzymuje się tygodniami, to znak, że dzieje się coś złego - podkreśla.

Istotny aspekt , jakim jest czas trwania objawów , zwraca uwagę prof. dr hab. n. med. Wojciech Golusiński , kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Głowy, Szyi i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu .

W całej Europie propagujemy kampanię Make Sense, która wciąż przypomina o regule 1 przez 3. Jest bardzo łatwa do zapamiętania: jeśli jeden z takich objawów, jak zaburzenia połykania, chrypka czy ból trwają dłużej niż 3 tygodnie, to należy zgłosić się do lekarza. Infekcja trwa średnio 7-10 dni, a nie 3 czy 4 tygodnie. I ten czas, to jest właśnie to czerwone światło, sygnał alarmowy, że należy zgłosić się do specjalisty - mówi.

Kluczowym czynnikiem w walce z nowotworami jest ich wczesne wykrycie. Eksperci podkreślają, że diagnoza postawiona na wczesnym etapie choroby daje pacjentom znacznie większą szansę na wyleczenie i powrót do zdrowia.

Niestety trzeba też pamiętać, że to nowotwory, które klinicznie rozwijają się najszybciej. To dlatego, że obszar głowy i szyi jest doskonale unaczyniony, co guzom znajdującym się w tych miejscach, stwarza idealne warunki do rozwoju i wzrostu. W nowotworach głowy i szyi liczy się dosłownie każdy tydzień - ostrzega.

Dodatkowo zwraca uwagę na alarmujący fakt , jakim jest znikoma świadomość społeczeństwa na temat nowotworów.

Mamy niezwykle sugestywne reklamy, którym pacjenci ulegają. Zamiast badać się u specjalisty, idą do apteki i biorą tabletkę za tabletką, żeby uśmierzyć ból gardła czy chrypkę. Przez to czas się niepotrzebnie wydłuża, zmniejszając szanse chorego na wyleczenie. - mówi prof. Golusiński.

Ostatnim, lecz niezwykle istotnym objawem, na który zwraca uwagę prof. Szyfter w kontekście raka gardła , jest powiększenie węzłów chłonnych lub pojawienie się guzka na szyi.

Koniecznie idźmy do laryngologa, bo to może być oznaka przerzutu z raka gardła, który nie daje żadnych innych objawów. Bywa tak, że nowotwór ujawnia się właśnie poprzez pojawienie się takiego pozornie niewinnego, bezbolesnego guzka - mówi.

Jakie są statystyki dotyczące diagnozowania raka gardła?

Problem raka gardła staje się coraz poważniejszy w skali globalnej. Potwierdzają to dane z różnych źródeł, w tym raport opublikowany kilka miesięcy temu przez University of Sheffield we współpracy z Department of Health and Social Care . Raport ten alarmuje o znaczącym, bo aż 47-procentowym wzroście zachorowań na raka gardła w Anglii .

Statystyki z 2020 roku są równie zatrważające: odnotowano wówczas 10 tysięcy nowych przypadków i ponad 3 tysiące zgonów spowodowanych tą chorobą. Co istotne, tendencja wzrostowa nie ogranicza się jedynie do Wysp Brytyjskich. Również w Polsce obserwuje się niepokojący wzrost zachorowań.

W Polsce co roku leczy się ok. 12 tys. pacjentów, którzy zachorowali na nowotwór głowy i szyi. Niestety 50 proc. z nich ginie z powodu późnego zgłaszania się do leczenia i znacznego stopnia zaawansowania, który nie pozwala na skuteczną terapię - alarmuje prof. Golusiński.

Prognozy dotyczące nowotworów głowy i szyi są alarmujące. Szacuje się, że w ciągu najbliższej dekady liczba diagnoz na całym świecie wzrośnie o zatrważające 200 tysięcy przypadków . To dramatyczny wzrost , który obciąży systemy opieki zdrowotnej i dotknie setki tysięcy rodzin . Co więcej, przewiduje się, że do 2030 roku aż 587 tysięcy osób zmagających się z tymi nowotworami przegra walkę z chorobą.

Epidemiologia raka gardła, zwłaszcza gardła środkowego, uległa całkowitej zmianie w ostatnich 2-3 dekadach - mówi prof. Golusiński - Stało się tak dlatego, że czynniki tj. alkohol, papierosy, zaniedbany stan higieniczny jamy ustnej i niedożywienie zostały nieco już wyparte przez nowy, wyjątkowo agresywny czynnik, HPV. Z wirusem brodawczaka ludzkiego wiążemy ten znaczący wzrost zachorowań na nowotwory głowy i szyi, a zwłaszcza na raka gardła.

Jak tłumaczy ekspert Wielkopolskiego Centrum Onkologii , HPV w szczególności wpływa właśnie na raka gardła środkowego , tj. obszaru migdałków podniebiennych, podniebienia miękkiego i nasady języka.

To trzy podlokalizacje, w przypadku których HPV ma największy wpływ na szybki rozwój choroby nowotworowej - dodaje prof. Golusiński.

Profesor Szyfter podkreśla istotny postęp w diagnostyce nowotworów gardła. Wyjaśnia, że obecnie standardem jest badanie każdej próbki pobranej podczas biopsji gardła pod kątem obecności wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV).

Często zdarza się, że diagnozujemy nowotwór u pacjentów młodych, koło 40. roku życia, którzy nigdy nie palili papierosów, nie piją i nagle pojawia się rak. Okazuje się, że za chorobą stoi właśnie wirus typu 16. bądź 19. - przyznaje.

Jednocześnie alarmuje i zachęca do większej szczepiennośći- szczególnie przeciwko temu groźnemu nowotworowi

Marzenia o szczepionce na raka się ziściły, mamy taką szczepionkę, korzystajmy z niej. Apeluję do Polaków, by się szczepili. Niestety w Polsce stopień wyszczepienia się sięga 18 proc., podczas gdy w Szwajcarii jest to 84 proc. - alarmuje prof. Golusiński.