Takiej Justyny Steczkowskiej nie widujemy na co dzień. Klasycznie, bez sukienki i z ważnym przesłaniem
Justyna Steczkowska wystąpiła podczas sobotniego opolskiego koncertu “Czas ołowiu”. Gwiazda nie tylko zaprezentowała się w wyjątkowej, symbolicznej stylizacji, ale również skierowała do swoich odbiorców istotny przekaz.
Gwiazda po raz kolejny udowodniła swoją bezkompromisowość w kwestii artystycznego wyrazu. Wielu widzów opolskiego festiwalu mogło być zaskoczonych tak śmiałym posunięciem Justyny Steczkowskiej.
Justyna Steczkowska w Opolu
Justyna Steczkowska była jedną z gwiazd sobotniego koncertu “Czas ołowiu” odbywającego się w ramach drugiego dnia Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Artystka zaprezentowała zgromadzonej widowni utwór “Moja krew” z repertuaru Republiki".
Piosenka ma wyjątkowy przekaz. Stanowi skargę na społeczeństwo, odrzucające jednostki, które odważą się myśleć inaczej od ogółu. Wokalistka doskonale wiedziała, z jaką treścią się mierzy , postanowiła więc ją odpowiednio uwypuklić.
Stylizacja Justyny Steczkowskiej
Justyna Steczkowska pojawiła się na scenie w białej koszuli z czarnym krawatem i długich czarnych spodniach wsuniętych w kozaki. Jej twarz zdobiły ciemne okulary, przypominające te znane z serii filmów “Matrix” .
W pewnym momencie występu koszula artystki została zabarwiona na czerwono, co miało symbolizować krew, o której mowa w wykonywanej przez nią piosence. Na koniec piosenkarka zdecydowała się na bardzo dosłowny przekaz .
Justyna Steczkowska z przekazem do odbiorców
Największe wrażenie na zgromadzonej widowni zrobił moment, gdy Justyna Steczkowska zdecydowała się odwrócić do niej plecami. To właśnie wtedy można było zobaczyć duży czerwony napis wymalowany szminką na tylnej części jej koszuli - “Myśl samodzielnie” .
Publika bardzo żywiołowo zareagowała na gest wokalistki . Zgromadzeni w opolskim amfiteatrze wstali i nagrodzili artystkę gromkimi oklaskami. Wykonanie “Mojej krwi” i towarzysząca mu otoczka z pewnością zapiszą się w historii najważniejszego muzycznego festiwalu w Polsce.
Zobacz zdjęcia:
