Edyta Górniak wystąpiła wczoraj na koncercie TVP "Murem za polskim mundurem". Zaśpiewała dwa słynne utwory: "Dziwny jest ten świat" i "Czerwone maki na Monte Cassino". Jej występ spotkał się w sieci z tak ogromną krytyką, że wokalistka w odpowiedzi opublikowała na Instagramie nagranie, zalewając się łzami.Oba utwory, które wykonywała Górniak, są ogromnie ważne dla Polaków: piosenka Czesława Niemena to kultowy protest song PRL-u i manifest, podkreślający jak niszczącą siłą jest nienawiść i pogarda wobec drugiego człowieka. "Czerwone maki" to z kolei słynna pieśń wojenna, upamiętniająca bitwę o Monte Cassino. Nic więc dziwnego, że wykonanie ich wzbudziło w Polakach tak silne emocje.
Na 5 grudnia Telewizja Polska zaplanowała wyjątkowe wydarzenie. Będzie wówczas emitowany koncert o wymownej nazwie Murem za polskim mundurem, który ma być hołdem dla stacjonujących przy granicy z Białorusią żołnierzy.Wydarzenie to jest też odpowiedzią na dochodzące z wielu stron głosy krytyki wymierzone w zachowanie polskich służb. TVP liczy, że taki koncert połączy dotąd podzielonych w tej sprawie ludzi.