Z nastolatką nagle zaczęły dziać się niepokojące rzeczy, a młoda dziewczyna czuła się coraz gorzej. Kiedy lekarze wciąż bagatelizowali jej dolegliwości lub wmawiali depresję, jej mama postanowiła działać. Wtedy właśnie jedna wizyta zmieniła wszystko. Kiedy okulista spojrzał w jej oczy, zamarł. Okulista, do którego wybrała się nastolatka, nagle zauważył w jej oczach coś bardzo niepokojącego i czym prędzej wysłał ją na badania. Niestety, sprawdziły się jego najgorsze przypuszczenia, a młoda dziewczyna usłyszała druzgocącą diagnozę. Niewiarygodne, że wcześniej chcieli faszerować ją lekami i wmawiali, że ma depresję.
Nastolatka, która ma mnóstwo tatuaży, postanowiła z nimi poeksperymentować. Na jeden z nich nałożyła tani, pomarańczowy cień. Po chwili przyglądała się swojej stopie ze zdumieniem. To, co się stało, było nie do uwierzenia. Każdy, kto ma tatuaże, powinien tego spróbować, to jak sztuczka magiczna. Większość posiadaczy tatuaży jest z nich dumna i chciałaby cały czas móc je prezentować. Niestety, nie zawsze mamy tę możliwość. Społeczeństwo wciąż negatywnie ocenia ludzi z tatuażami, kojarząc je z kulturą więzienną. To z tego powodu nastolatka zaczęła eksperymentować. Wyniki są niezwykłe.