Teresa Lipowska przyznała, że nie jest typem "kury domowej". Zdradziła też, jak nazywał ją ukochany mąż
Teresa Lipowska, choć od lat gra jedną z głównych ról w popularnym serialu ,,M jak miłość", na co dzień żyje skromnie. Parę lat temu zamieniła duży dom na Mokotowie na niewielkie mieszkanie w bloku na Ursynowie.
-
Teresa Lipowska to jedna z gwiazd ,,M jak miłość".
-
Za namową syna i synowej przeniosła się z dużego domu do mniejszego lokalu.
-
Aktorka lubi się otaczać pamiątkami po zmarłym mężu.
Osiemdziesięciotrzyletnia aktorka mimo stałego kontraktu w jednym z najpopularniejszych seriali w Polsce, od paru lat mieszka samotnie w niedużym mieszkaniu . Po śmierci męża i wyprowadzce syna postanowiła się przenieść z domu w luksusowej dzielnicy.
Teresa Lipowska zamieniła duży dom na mieszkanie
Aktorka od lat wcielająca się w rolę Barbary Mostowiak od dwudziestu lat mieszka sama w niedużym lokum na Ursynowie . Jak opowiada, początkowo była sceptyczna do pomysłu przeprowadzki z dużego domu:
Kiedy jednak budowano nasze mieszkanie na Ursynowie, w ogóle tu nie przychodziłam. Mówiłam: "Po co, przecież mam swój dom" - mówiła dla Onetu.
Opowiada, że duży wpływ na nią miała żona syna
Wtedy synowa wciągnęła mnie w projektowanie kuchni i zaczęłam się przyzwyczajać do nowego mieszkania. Dobrze się w nim czuję. Jest duże, jasne, a klimat tworzą meble przywiezione z dawnego domu. Te same fotele, ukochana komoda, etażerka - dodała.
,,Nie jestem typem kury domowej"
Dziś Teresa Lipowska z sympatią wypowiada się o swoich własnych czterech ścianach. Zauważa plusy mieszkania na mniejszym metrażu - na przykład mniej sprzątania, co dla wciąż zapracowanej seniorki zdaje się być miłą odmianą.
Fanów może zaskoczyć wyznanie dotyczące prowadzenia domu.
Nie jestem typem kury domowej, która wiecznie ściera kurz czy stoi przy kuchni. - mówi o sobie - podkreśliła w rozmowie z Onetem.
Zauważa też, że udało jej się do nowego mieszkania przenieść dużo wspomnień i pamiątek, które są dla niej bardzo cenne.
Często bywa tak, że starsi ludzie gromadzą wiele niepotrzebnych rzeczy, ale takich, z którymi przeszli kawałek życia. Ja też mam dużo takich pamiątek - aniołów, czasem je dostaję, czasem sama kupuję, i serduszek, bo właśnie tak nazywał mnie mój mąż, "serduszko" - przyznała .
Wydaje się zatem, że dojrzała aktorka świetnie się odnalazła w samodzielnym mieszkaniu.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Marta Lempart zmaga się z poważnymi problemami. Pomagają jej rodzice
-
Małgorzata Kożuchowska w różowych włosach. Pokazała zdjęcie sprzed lat
-
Maciej Dowbor zapomniał o imieninach żony? Joanna Koroniewska zareagowała
źródło: Plotek, Plejada
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl