Tomasz Kammel otwarcie o swojej orientacji. Po latach spekulacji przerwał milczenie
Tomasz Kammel jest jednym z najbardziej popularnych prezenterów Telewizji Polskiej. Znany z wielu rozrywkowych programów i śniadaniówki gwiazdor dla wielu pozostaje wielką tajemnicą. Prawdziwą zagadką jest jego życie prywatne. Dziennikarz musiał publicznie odnieść się do plotek o swojej orientacji. Już nic nie ukrywa.
Tomasz Kammel w TVP
Podczas zawodowych wystąpień prezenter często parowany jest w duety z prawdziwymi pięknościami. W programie "Kocham Cię Polsko!" miał bliską więź z Barbarą Kurdej-Szatan, a w "Pytaniu na śniadanie" tworzy niezawodną parę z Izabellą Krzan.
Mimo licznych powiązań z gwiazdami Tomasz Kammel nadal stroni od wyznań na temat życia prywatnego. Jego publiczny związek zakończył się ogromną plotką. Dopiero po latach postanowił sprostować doniesienia na swój temat.
Związek Tomasza Kammela i Kasi Niezgody
Tomasz Kammel poznał Katarzynę Niezgodę w 2004 roku i szybko okazało się, że łączy ich coś więcej niż przyjaźń. Związek bizneswoman i prezentera był mocno prześwietlany przez media. Niestety duet rozstał się po 11 latach , choć niedawno mieli szansę ponownie się spotkać .
Po głośnym zerwaniu wokół Tomasza Kammela zaczęły pojawiać się doniesienia, jakoby związek z celebrytką był "przykrywką" dla jego orientacji . Media doszukiwały się potwierdzeń na to, że gwiazdor TVP jest w rzeczywistości gejem . Prezenter dopiero po latach postanowił stanąć wobec "oskarżeń".
Tomasz Kammel o swojej orientacji
W ubiegłym roku prezenter został ponownie zapytany o plotki na swój temat podczas rozmowy z Krzysztofem Stanowskim w programie "Przejdźmy na ty". Po latach gwiazdor TVP postanowił raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości.
Nie zajmuję się swoją orientacją publicznie, ale nic nie ukrywam. Wiem, że od lat, nie wiem dlaczego, ciągle trwają spekulacje na temat tego, czy ja jestem homoseksualistą, czy nie jestem. Ja mówię i powtórzę to jeszcze raz: nie jestem homoseksualistą.
Jednocześnie Tomasz Kammel zapewnił, że gdyby potwierdził medialne plotki, w jego życiu niewiele by się zmieniło. Swój wizerunek ceni przede wszystkim ze względu na zawodowe dokonania.
Natomiast gdybym nim był, to byłbym z tego dumny i wykorzystywałbym to na rzecz troski, bo nie chcę mówić walki, lepszego życia ludzi, którzy tak jak ja byliby w takiej sytuacji, czyli mieli taką orientację.
Źródło: SE