Tomasz Kammel wyznaje po latach: "Nie będę udawał". Już wszystko jasne
Tomasz Kammel kilka miesięcy temu został zwolniony z TVP. Teraz zdradził coś, co trzymał w tajemnicy. Nie zamierza już dłużej milczeć.
Tomasz Kammel zwolniony z TVP
Przez długi czas widzowie byli ciekawi, co się dzieje z Tomaszem Kammelem w programie "Pytanie na Śniadanie". Nagle zniknął bez żadnych uprzedzeń, a jego miejsce obok Izabelli Krzan zajął Robert Koszucki. N iedługo później okazało się, że wszyscy gospodarze programu stracili pracę. Wtedy Kammel nie wydał żadnego oficjalnego komunikatu na ten temat. Jednak wkrótce podzielił się na swoich mediach społecznościowych obszernym wpisem dotyczącym tej sprawy.
Dzisiaj Dzień Pozytywnego Myślenia, czyli dzień mojej życiowej filozofii. Oto z czym do Was przychodzę z tej okazji! Prasa kolorowa i internet pełne są informacji o spektakularnych zwolnieniach postaci znanych z ekranu. Słowa „zwolniony”, „wyrzucony”odmieniane są przez wszystkie przypadki. Oni piszą, Wy czytacie. Ciągle to samo, ale podawane w nowym kontekście. Po to żeby klikać i klikać, bo przecież wiadomo - utrata pracy to według badań jedno z najbardziej stresujących doświadczeń - zaczął.
Tomasz Kammel zaznaczył kilka istotnych detali.
Ale zatrzymajmy się na chwilę. Mam do Was pytanie. Czy gdy czytacie o znanych osobach zwalnianych z pracy, przychodzi Wam do głowy pytanie „A co ja bym zrobił/zrobiła, gdyby to mnie zwolnili?” I jeszcze jedno. Czy pojawia się w tym niepokój? Autorom tych publikacji chodzi właśnie o to byście się bali, bo wtedy chętniej znowu coś takiego przeczytacie. Tak działa przewrotna ludzka natura.
Ujawniono, na jakie stawki w karierze może liczyć dziennikarz.
Zarobki Tomasza Kammela
Renomę i bogate doświadczenie jako prezentera Tomasz Kammel przekładają się na jego wysoką rozpoznawalność i popularność wśród widzów, co czyni go bardzo atrakcyjną postacią na rynku reklamowym. Kammel nie tylko oferuje swoje usługi jako mówca motywacyjny, konferansjer i prowadzący imprezy okolicznościowe, ale także aktywnie zarządza swoim profilem na Instagramie.
Dzięki temu nie musi obawiać się problemów finansowych. Ostatnio zaangażował się w intensywną kampanię reklamową sprzętu kuchennego, takiego jak patelnie i sokowirówki, które promuje na swoich mediach społecznościowych. Według "Super Expressu", za tego rodzaju kampanie Kammel może otrzymywać nawet 50 tysięcy złotych , co stanowi znaczną przewagę w porównaniu do zarobków w telewizji, gdzie jego miesięczne przychody wynosiły około 37 tysięcy złotych , plus dodatkowe honoraria za odcinki "Pytania na Śniadanie".
Teraz zdecydował się na bardzo szczere wyznanie.
Tomasz Kammel o ojcostwie
W wywiadzie z portalem ShowNews prezenter powiedział, że nie przeszkadza mu, gdy ktoś zauważa, że nie ma dzieci. Zaznaczył, że późne rodzicielstwo jest coraz bardziej akceptowane, przywołując Karola Strasburgera jako przykład, który otwarcie mówi o radości z bycia ojcem po ukończeniu 70. roku życia.
Znam wielu ojców, którzy mówią do mnie: "Tomek, ty to jeszcze przemyśl". (...) Mój tato miał mojego brata, gdy miał 50 lat — powiedział.
Mimo że społeczna akceptacja późnego rodzicielstwa wzrasta, Tomasz Kammel jednoznacznie oświadczył, że nie planuje podążać tą ścieżką.
Nie, ja nie mam planów dotyczących ojcostwa. Otwarcie o tym mówię, bo nie chcę udawać kogoś, kim nie jestem. Uwielbiam dzieci, uwielbiam pracować z dziećmi, uczę je czasem, natomiast jako ojciec raczej się nie zrealizuję. Jeśli chodzi o mój wkład w rozwój społeczeństwa, to jest kilka innych płaszczyzn, na których mogę się wykazać — zakończył temat.
Zgadzacie się z nim?