Tomson i Baron z "The Voice of Poland" zdradzili, jak rozpoznają zwycięzcę. "Już dwóch doszło do finału"
Kilka dni temu dobiegł końca trzynasty sezon programu "The Voice of Poland". Emocji nie brakowało, zwłaszcza kiedy okazało się, że show TVP wygrał Dominik Dudek. To już drugi uczestnik, którego trenerami byli Tomson i Baron. W rozmowie z naszą dziennikarką zdradzili, jak rozpoznają zwycięzcę.
Muzyczny program TVP2 od lat przyciąga przed ekrany miliony telewidzów. Pierwszą edycję wyemitowano w 2011 roku. Wśród zwycięzców jest wielu obecnie bardzo znanych piosenkarzy, między innymi Krystian Ochman, Natalia Sikora czy Alicja Szemplińska.
Tomson i Baron: już dwóch zwycięzców w "The Voice of Poland"
Duet jurorski brał udział w niemal wszystkich edycjach show, z wyjątkiem pierwszej i dziewiątej. Po raz pierwszy ich uczestniczka wygrała w sezonie dziesiątym: była to Alicja Szemplińska. Jej singiel "Prawie my" z 2019 roku uzyskał status złotej płyty.
Szemplińska została nawet reprezentantką Polski w Konkursie Piosenki Eurowizji, który niestety odwołano z powodu pandemii COVID-19. Równie wielką szansę na sukces ma Dominik Dudek, zwycięzca ostatniej edycji programu, od początku chwalony za charyzmę sceniczną.
Dudek otrzymał już zaproszenie na koncert Premier na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W finałowym odcinku programu Dominik zaśpiewał swój autorski utwór pt. "Wydaje się", który ma ogromne szanse na stanie się wielkim hitem. Także on był członkiem drużyny Tomsona i Barona. Przyznają oni, że zwycięzca jest gotowy, by zostać sławny.
Jak Tomson i Baron rozpoznają przyszłego zwycięzcę?
Jurorzy przyznali nam, że jest jedna chwila, w którym rozpoznają przyszłego zwycięzcę. "Powiem państwu coś świeżego, ponieważ to już któryś wywiad. Mamy z Barusiem taki moment, jak odwracamy fotel" rozpoczął tajemniczo Tomson.
– Jak ktoś pokazuje, że tutaj jest jego miejsce, gra nam swoją piosenkę już na etapie przesłuchań w ciemno, śpiewa nam swoje numery, pokazuje nam swój kunszt, to po prostu robimy coś takiego – powiedział juror, pokazując z Baron, jak patrzą na siebie znacząco, mrugając.
"Nie ma pewnika, ale już dwóch takich doszło do finału" kończy z dumą Tomson, a Baron pokiwał głową, potwierdzając słowa swojego kolegi. Na koniec wymienił też kilku członków ich drużyn, którzy jego zdaniem mogliby nawet zasiąść w fotelu jurorskim.
Co jeszcze zdradzili nam Tomson i Baron? Cały wywiad do obejrzenia tutaj:
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].