Doda na finale "TzG" skradła show. Zrzuciła kurtkę i wszystkie aparaty na nią

"Taniec z Gwiazdami" hitem Polsatu

"Taniec z Gwiazdami" to popularny program taneczny, oparty na brytyjskim formacie "Strictly Come Dancing". W show rywalizują celebryci, występując w duetach z profesjonalnymi tancerzami i prezentując swoje umiejętności taneczne. Ich występy są oceniane przez jury, a widzowie mogą oddawać głosy na ulubione pary za pomocą SMS-ów. Główną nagrodą, o którą rywalizują uczestnicy, jest Kryształowa Kula.

Program przyciąga publiczność emocjonującymi występami, historiami uczestników i atmosferą rywalizacji na żywo, co zapewnia mu dużą popularność.  

Już na starcie wielka wpadka Sochy. Widzowie i uczestnicy zamarli po tym, co zrobiła Czytaj dalej "Manipulatorka". Afera to mało powiedziane. To się stało tuż po półfinale. W komentarzach istne gromy Czytaj dalej

Co działo się w 15. edycji "Tańca z Gwiazdami"?

“Taniec z Gwiazdami” to program, który dostarcza całą masę różnych emocji. Piąty odcinek był pełen wzruszeń, ponieważ gwiazdy zaprosiły na parkiet swoich bliskich. W szóstym natomiast doszło do zmiany partnerów i tanecznych pojedynków. Jurorzy głosowali na to, która z gwiazd go wygrała. W ich ręce trafiło coś bardzo nietypowego.

Pojawiła się ciekawa niespodzianka. Dotychczas na tabliczkach jury pojawiały się liczby od 1 do 10. Przy tanecznym pojedynku jurorzy nie przyznawali punktów, a oddawali jedynie swój głos na konkretną gwiazdę, a w ich rękach znalazły się tabliczki z imionami uczestników. Trzeba przyznać, że to prawdziwa historyczna zmiana. Tego nie było w całej historii programu. 

Finał to kolejne niespodzianki cała plejada gwiazd nie tylko na scenie, ale też na widowni. Wśród zaproszonych gości nie mogło zabraknąć Dody, która w ostatnim czasie nie schodzi z ust mediów w całym kraju. Po niedzielnym występie nie będzie inaczej. Piosenkarka skradła show na ściance.

Doda w finale "Tańca z Gwiazdami"

Doda dopiero co wróciła z egzotycznej podróży do Kolumbii, a już zdążyła podbić polski show-biznes. W niedzielny wieczór po raz kolejny zasiadła na widowni finału "Tańca z Gwiazdami". Kilka tygodni temu zachwyciła fotografów w białej sukience mini. Jak było tym razem?

Na ściance nie mogło odbyć się bez show zrobionego przez gwiazdę. Doda pojawiła się w bordowej oversize'owej kurtce. Już to było zjawiskowym elementem, ale gdy ją zrzuciła, wszyscy wstrzymali oddech. Piosenkarka postawiła na kobiecą, skórzaną sukienkę za kolano w identycznym, winnym odcieniu z wiązaniami na plecach. W kreacji czuła się nad wyraz swobodnie, co chętnie pokazała fotografom. Kuszące pozy i miny podkręciły temperaturę studia do czerwoności. Wszyscy patrzyli tylko na jej kreację. 

Doda chętnie wraca na widownię "Tańca z Gwiazdami", ale sama nadal pozostaje odporna na propozycję udziału. Czy widok dzisiejszych finałowych występów przekona ją do zmiany zdania?