Tragiczna śmierć gwiazdy hitu „Coraz bliżej święta”. Miała 34 lata. Odeszła krótko po premierze piosenki

Melanie Thornton nagrała wielki hit świąt "Wonderful Dream" ("Holidays Are Coming")

Melanie Thornton to amerykańska piosenkarka, która zaraz gdy skończyła szkołę, wyjechała do Niemiec. Pierwsze kroki jako wokalistka stawiała w nocnych klubach, a także dogrywała swój wokal na single różnych zespołów tanecznych. 

Przełom nastąpił, gdy na jej drodze stanął producent Frank Farian. Z nim i raperem Lane McCrayem stworzyli grupę La Bouche, która szybko stała się dosyć popularna.

To właśnie oni odpowiadają za stworzenie hitu “Wonderful Dream” ("Holidays Are Coming"), który w 2000 roku Thornton nagrała specjalnie dla Coca-Coli. Piosenka stała się elementem kampanii świątecznej koncernu. Okazała się przebojem nie tylko jednego roku, ale także i w kolejnych latach była chętnie odtwarzana w okresie świątecznym. Utwór doczekał się mnóstwa coverów na całym świecie.

Matka Kevina po latach odtworzyła kultową scenę z filmu. Wideo jest hitem, choć czas nie oszczędził aktorki... Mamy nowe zdjęcia Czytaj dalej Macaulay Culkin po raz pierwszy pokazał dzieci! Tak wyglądają synowie filmowego Kevina! Starszy to kopia taty Czytaj dalej

Którzy polscy artyści nagrali "Coraz bliżej święta?"

W Polsce przebój “Coraz bliżej święta”, na swój warsztat wzięło niemało artystów. Wśród nich m.in. Kasia Kowalska, Margaret, Cleo, Katarzyna Nosowska czy Ania Szarmach. 

Zrobiła to także Natalia Kukulska, która do projektu zaangażowała swojego syna Jana Dąbrówkę.

Niestety tych wszystkich wersji, które powstają także na całym świecie, nie usłyszy już Melanie Thornton.

Melanie Thornton zginęła w katastrofie lotniczej. Miała 34 lata

Melanie Thornton nie doczekała sukcesu “Coraz bliżej święta” i nie było jej dane cieszyć się tym, że cały świat nuci jej przebój, który okazał się ponadczasowym hitem. 

W 2001 roku zginęła w katastrofie lotniczej. Znajdowała się na pokładzie samolotu Crossair 3597, który rozbił się pod Zurychem. Maszyna w momencie podchodzenia do lądowania, zahaczyła o czubki drzew, a następnie rozbiła się kilka kilometrów od pasa startowego. W wyniku wypadku śmierć poniosły 24 osoby, a wśród nich Thornton. Miała zaledwie 34 lata.

Prowadzone potem śledztwo wykazało, że wypadek został spowodowany przez pilota, który nie sprawdzał wskazań wysokości i odległości. Potwierdzono także, że odpowiedzialny za katastrofę nie zdał egzaminów z nawigacji.