Tylko u nas: Alicja Tchórz szczerze o zarobkach pływaków, skoczków i piłkarzy
Alicja Tchórz w wywiadzie dla Świata Gwiazd
Pływaczka omówiła temat zarobków wśród sportowców
W przypadku zawodowych pływaków trudno mówić o kokosach
Mistrzyni odniosła się również do dochodów przedstawicieli innych dyscyplin sportowych
Alicja Tchórz jest zdania, że w tej kwestii powinno się dążyć do wyrównania zarobków
28-letnia Alicja Tchórz może pochwalić się tytułem mistrzyni Europy na krótkim basenie; na swoim sportowym koncie ma także dwa występy na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie (2012) oraz Rio de Janeiro (2016). Ze światem sportu jest obeznana jak mało kto, podobnie jak z kwestią zarobków wśród reprezentantów różnych dyscyplin sportowych. Po pierwsze dlatego, że na co dzień zajmuje się sportem, a po drugie z racji badań naukowych, jakie prowadzi, by uzyskać tytuł doktora. Zapytaliśmy Alicję Tchórz o to, czy przed przyszłymi reprezentantami Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio maluje się dobra finansowa przyszłość. Z pływaczką rozmawiał Maksymilian Tomanek.
Alicja Tchórz o finansach pływaków. “Można się gdzieś z tego utrzymać”
Sport to dla Alicji Tchórz nie tylko sposób na życie, ale i na zarobek. Podobnie mogą potoczyć się losy dwójki młodych pływackich talentów - Laury Bernat i Jakuba Majerskiego, którzy będą reprezentować Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Podczas gdy Jakub Majerski ma 21-lat, Laura Bernat liczy sobie dopiero 16 wiosen. Niemal cała kariera zawodowa jeszcze przed nimi, podobnie jak zdobywanie nowych źródeł finansowych wpływów. Zapytaliśmy Alicję Tchórz o to, czy Laura i Jakub będą w stanie wyżyć z wykonywanego zawodu. Odpowiedź pływaczki można rozpatrywać w różnych kategoriach - z jednej strony, mówi Alicja Tchórz, ilość pieniędzy pozwala się utrzymać; z drugiej natomiast pozostawia pewien niedosyt.
- Na pewno jest lepiej, niż było, ale nie powiedziałabym, że jest mega atrakcyjnie. Można się gdzieś z tego utrzymać. Zwłaszcza z programem ministerialnym, który zawsze będę bardzo chwalić i to, co zrobił pan Bańka. Ja mam nadzieję, że będą się dalej rozwijać i przeskoczą nawet samą Otylię Jędrzejczak. I za to trzymam kciuki. Na pewno nie są to zawodnicy jednosezonowi - informuje Alicja Tchórz.
W karierze każdego pływaka przychodzi jednak moment, w którym, to z powodów zdrowotnych, czy osobistych, trzeba powiedzieć “dość”. I tę kwestię poruszyliśmy w wywiadzie z Alicją Tchórz. Pływaczka zapytana o to, jakie możliwości zawodowe otwierają się przed pływakami po zakończeniu kariery, śmieje się, iż to zależy od tego, na jakie studia dany zawodnik się wcześniej zdecydował.
Alicja Tchórz wyjaśnia, że najczęściej byli pływacy decydują się na zostanie trenerem. Podejmują się również organizacji szkoleń i obozów dla młodszych pokoleń przyszłych sportowców. Pływaczka podkreśla, że dalsze zawodowe losy byłych zawodników w dużej mierze zależą od tego, jak zarządzali finansami u szczytu finansowej wydolności. Niemniej, podkreśla Alicja Tchórz, przywilej wyżycia ze sportu do końca życia dla wielu pozostaje jedynie niedoścignionym marzeniem.
- Tak naprawdę niewielu wystarczy być zawodowcem i być najlepszym w kraju czy w Europie, żeby się z tego utrzymać do końca swoich dni. Chyba na to mogą sobie pozwolić tylko piłkarze i to ci, którzy nie przehulają swoich dochodów podczas kariery - mówi pływaczka.
Wypłata wypłacie nierówna
Nie trudno zauważyć, iż różnice w wypłatach, jakie trafiają na konta poszczególnych sportowców, są, łagodnie mówiąc, znaczące. Na czele finansowej piramidy znajdują się między innymi piłkarze, z czego doskonale zdaje sobie sprawę także Alicja Tchórz. Pływaczka nie ma wątpliwości co do tego, iż dysproporcja powinna zostać wyrównana poprzez podjęcie odpowiednich działań.
- Uważam, że powinniśmy dążyć do tego, żeby te zarobki się wyrównywały. Broń boże nikomu nie odbierać, ale dążyć do tego, żeby te zarobki były adekwatne do wyników sportowych. Życzę naprawdę zawodnikom, żeby ich sporty stawały się sportami dochodowymi - podkreśla mistrzyni.
Alicja Tchórz podkreśla jednocześnie, że to nie wyniki same w sobie czynią sportowca bogatym. Jak mówi, zdecydowanie istotniejszym czynnikiem jest w tym przypadku rozpoznawalność, która znacznie “podbija” dochody danego sportowca. Dla sponsorów to właśnie popularność ma kluczowe znaczenie - im bardziej uwielbiany sportowiec, tym skuteczniej dotrze bowiem do licznej grupy odbiorców.
W tym przypadku nie bez znaczenia pozostają działania związków sportowych. Dobrym przykładem odpowiedniej promocji danej dyscypliny są, mówi Alicja Tchórz, skoki narciarskie. W rzeczywistości są one jednym z niszowych sportów. Mimo to Polki i Polacy wydają się tym kompletnie nie przejmować i gorąco kibicują naszym podczas każdych zawodów.
- Myślę, że na świecie trenuje skoki narciarskie tyle osób ile pływanie na Dolnym Śląsku. A jednak ogląda się to z zapartym tchem. Wiem, bo sama siadam przed telewizorem i dopinguję naszych. I myślę, że to jest kwestia tego, co serwują nam media, a za to w dużej mierze odpowiadają związki sportowe. Jeżeli się nie pokazuje taka informacja, że coś się dzieje w danym sporcie, to skąd te media mają to wyciągnąć - mówi Alicja Tchórz.
Ależ miłe zaskoczenie ☺️☺️Okazało się, że moje wczorajsze wyścigi wystarczyły aby zwyciężyć ogólna klasyfikacje Grand...
Opublikowany przez Alicję Tchórz Niedziela, 28 marca 2021
Opublikowany przez Alicję Tchórz Poniedziałek, 29 marca 2021
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
