Tylko u nas: Żona Głowackiego wpadła w szał u Wojewódzkiego. Urządziła awanturę, a później zrobiła TO
Kontrowersyjna para - Piotr i Agnieszka Głowaccy rozpętali awanturę u Kuby Wojewódzkiego? O co poszło?
Kontrowersyjne show Kuby Wojewódzkiego
Kuba Wojewódzk i to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i zarazem kontrowersyjnych dziennikarzy w Polsce. Jego program, to jedno z najpopularniejszych talk-show w Polsce, które od premiery w 2002 roku przyciąga widzów swoim unikalnym stylem, nie bojąc się poruszać ciężkich tematów, które wywołują skrajne emocje.
Wojewódzki słynie z ciętego humoru, ironii i bezpośrednich, czasem wręcz niewygodnych pytań. W jednym z ostatnich odcinków, na kanapie zasiadł Piotr Głowacki wraz ze swoją żoną Agnieszką . Zwykły odcinek szybko zamienił się w pełne emocji wydarzenie.
Awantura Głowackich u Wojewódzkiego
Małżeństwo znane z programu “Azja Express” wielokrotnie stawało się obiektem kontrowersji. Wybuchowy charakter Agnieszki wielokrotnie prowokował falę wielu mocnych komentarzy :
- Moim moim zdaniem żonę Głowackiego powinna czekać terapia. Nie że względu na krzyki, ale na to jak traktuje męża, traktuje go, jak największe zło które robi wszystko źle, bardzo źle się to ogląda.
- Wywalcie tę typiarę.
- Głowacki medal za cierpliwość.
Agnieszka próbowała się tłumaczyć ze swojego zachowania, jednak fani programu nie zmienili swojego nastawienia względem jej osoby. Okazją na poprawę wizerunku mógł być program Wojewódzkiego.
Podczas rozmowy z parą, prowadzący, znany z prowokacyjnego stylu, nawiązał do licznych kłótni małżeństwa i zadał parze bardzo bezpośrednie pytanie, które wywołało ogromne poruszenie:
Kiedy rozwód?
Mąż od razu zwrócił się do żony: “Teraz się tłumacz, ty to powiedziałaś.”
To jedno pytanie sprawiło, że atmosfera w studiu natychmiast się zaogniła. Żona Piotra, wyraźnie poruszona i pełna emocji, zaczęła krzyczeć na swojego męża, nie kryjąc swojego oburzenia. Wzajemne przekrzykiwanie się małżonków było widoczne na nagraniu, a napięcie w studiu rosło z każdą chwilą.
"Nie miało być tego pytania"
Piotr próbował opanować sytuację, prosząc swoją żonę o spokój, jednak ona była zbyt zdenerwowana, by posłuchać. W końcu, nie mogąc powstrzymać swoich emocji, żona wybiegła ze studia, zostawiając za sobą oszołomionych widzów i prowadzącego.
Ja nie muszę tu być - krzyknęła.
W trakcie ucieczki wypadł jej mikrofon, co stanowiło symboliczne zakończenie tego niespodziewanego i emocjonalnego incydentu. Jej mąż odpowiedział stanowczo:
Nie miało być tego pytania!
Wojewódzki poinformował Piotra, że ten fragment nie zostanie wyemitowany, rzucając jednocześnie w ich stronę kąśliwą uwagę:
Ja ci Piotr teraz współczuję, wy zamieniacie program telewizyjny w życie, to jest chore.
Poniżej możecie zobaczyć całą sytuację.