Uczestniczka polskiego "Tańca z Gwiazdami" jest ścigana przez Rosjan. Władze wydały za nią list gończy
W ciągu 14 lat emisji "Tańca z gwiazdami" widzowie mogli zapoznać się nie tylko z gwiazdami polskiego show-biznesu, ale także zagranicznymi uczestnikami. Jedna z nich przeżywa teraz bardzo trudne chwile. Artystka jest ścigana listem gończym przez Rosję. To nie pierwszy raz, gdy wymierzono w nią groźne działania.
"Taniec z gwiazdami": uczestnicy
Popularny program telewizyjny od lat przyciąga rzeszę widzów. Na parkiecie pary rywalizują o wysokie noty jurorów oraz sympatię osób, które oddają głosy w SMS-owym głosowaniu. Wszystko po to, by w finale sięgnąć po tytuł zwycięzcy i Kryształową Kulę.
Polska edycja "Tańca z gwiazdami" doczekała się wielu międzynarodowych uczestników. W serii emitowanej przez TVN, a później Polsat mogliśmy zobaczyć taneczne umiejętności takich gwiazd jak np.: Conrado Moreno, Paolo Cozza, Iwan Komarenko, Oceana czy Bilguun Ariunbaatar. Wszyscy zaistnieli w polskim show-biznesie, jednak ich korzenie sięgają dalekich zakątków świata.
Zagraniczne media donoszą o poważnych kłopotach jednej z uczestniczek polskiej edycji telewizyjnego programu. Artystka jest ścigana przez rosyjskie władze.
Uczestniczka polskiego "Tańca z gwiazdami" ścigana listem gończym
Od ponad roku za naszymi wschodnimi granicami odbywał się walka wojsk rosyjskich z obywatelami Ukrainy. Negatywne konsekwencje odczuwają nie tylko zwykli ludzie, ale także dobrze rozpoznawalne gwiazdy.
Za ukraińską piosenkarką i uczestniczką polskiej edycji "Tańca z gwiazdami" został wystosowany list gończy przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rosji. Jak podaje portal Mediazona, głównym oskarżeniem w stronę artystki ma być rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji dotyczących rosyjskiej armii.
Od października gwiazda ma znajdować się na liście poszukiwanych przez władze Rosji. To jednak nie pierwszy raz, gdy odczuwa na sobie gniew kraju Putina.
Co Rosja zarzuca Jamali?
Gwiazda głośno krytykowała wschodnie państwo już podczas swojego występu na Eurowizji w 2016 roku. Jamala w utworze "1944" nawiązywała do deportacji i wyniszczenia Tatarów krymskich przez Sowietów . Jej wykonanie przyniosło jej zwycięstwo oraz sławę.
Jeszcze w ubiegłym roku, gdy rozpoczęła się wojna, piosenkarka była jedną z gwiazd, które głośno opisywały realia ataków wojsk rosyjskich. W mediach społecznościowych zamieszczała nawet nagrania zniszczonych przez ataki miast .
Sama w kwietniu 2022 roku otrzymała zakaz wjazdu do wschodniego kraju na najbliższe 50 lat. Na liście "przeciwników Rosji" miało znaleźć się oprócz piosenkarki wielu artystów, a także dziennikarzy. Jamala pozostaje aktywna w mediach społecznościowych, by pokazać internautom, że nic jej nie grozi.
Źródło: zona.media